zniszczenia

Wyścig z czasem na Stadionie Śląskim! Zaledwie 10 dni dzieli nas od 71. Memoriału Janusza Kusocińskiego, a po chuligańskich wybrykach podczas meczu piłkarskiego bieżnia legendarnego obiektu jest zniszczona. Czy uda się naprawić szkody na czas i uchronić przed finansowymi karami?

Sprawa odszkodowania za zniszczenia bandy LED na stadionie w Gliwicach ciągnie się już od kilkunastu miesięcy. W ostatnim czasie dowiedzieliśmy się, że Piłkarski Sąd Polubowny zadecydował oddalić w całości powództwo Piasta Gliwice przeciwko Ruchowi Chorzów.

W ostatnim czasie na facebookowym profilu Miasta Chorzów pojawił się wpis, który zwrócił uwagę na dewastację, mające miejsce w naszym mieście. Łączne koszty, jakie ponosi Urząd Miasta, mogą powalić!

Bez meczów wyjazdowych do końca sezonu muszą się obejść kibice Górnika Zabrze, dodatkowo została im nałożona kara finansowa w wysokości 70 000 zł. Ruch Chorzów zapłaci o 20 tys. zł mniej. To efekt odpalania materiałów pirotechnicznych, demolki na sektorze i starć z ochroną.

Górnik Zabrze wydał oświadczenie, z którego wynika, że to nie klub z Zabrza powinien ponosić odpowiedzialność za dewastację Stadionu Śląskiego podczas Wielkich Derbów Śląska. Skala zniszczeń nie została jeszcze oszacowana. Policja szuka sprawców.

Sportowe widowisko na Stadionie Śląskim oglądało z trybun ponad 38 tysięcy kibiców. W trakcie meczu na chorzowskim gigancie doszło do dewastacji na dużą skalę. Zniszczono toalety oraz serwerownię.