Młyny Stoisław Koszalin

Młyny Stoisław Koszalin wygrały w sobotę z pewną utrzymania ekipą Ruchu Chorzów, zapewniając sobie tym samym udział w superlidze w kolejnym sezonie. Szczypiorno Kalisz pomimo zwycięstwa z Sośnicą Gliwice żegna się z rozgrywkami najwyższego szczebla, a ich rywalki czekają baraże o utrzymanie.

Młyny Stoisław Koszalin pokazały klasę i pokonały u siebie najlepszą ekipę fazy play-out kobiecej superligi. Pewne pozostania w rozgrywkach szczypiornistki Ruchu Chorzów miały niewiele argumentów w tym starciu. Dla gospodyń oznacza to pozostanie w grze o występy na najwyższym szczeblu. - Nie odpuścimy w żadnym meczu - zapewnia Hanna Rycharska, obrotowa Młynów.

Zwycięstwem gości zakończyło się poniedziałkowe spotkanie Młynów Stoisław Koszalin z ekipą KPR Ruch Chorzów, rozgrywane w ramach przedostatniej kolejki "rundy przegranych" PGNiG Superligi Kobiet. Rezultat nie miał wpływu na układ sił w tabeli. Na kolejkę przed zakończeniem tej części rozgrywek, doszło do ostatecznych rozstrzygnięć w dolnej części ligi szczypiornistek. 

Porażką gospodyń zakończył się mecz 20. kolejki PGNiG Superligi Kobiet pomiędzy KPR-em Ruch Chorzów, a zespołem Młyny Stoisław Koszalin (24:25). "Niebieskie" straciły matematyczne szanse na utrzymanie się w rozgrywkach. 

KPR Ruch Chorzów przegrał we własnej hali z drużyną Młyny Stoisław Koszalin 24:27 w 12. kolejce PGNiG Superligi Kobiet. To dwunasta porażka "Niebieskich" w tym sezonie.