W ostatniej serii meczowej fazy play-out tylko KPR Ruch Chorzów mógł mieć spokojną głowę. Niezależnie od wyniku potyczki z Młynami Stoisław Koszalin ich byt w ORLEN Superlidze Kobiet był już przesądzony, co przypieczętowane zostało tydzień wcześniej w wygranych Derbach Śląska.
Emocje do ostatniej kolejki
Zmotywowana ekipa Młynów miała jeszcze o co walczyć. W sobotę grały w Chorzowie o być albo nie być. Tego dnia były zdecydowanie lepsze od Niebieskich. Podopieczne Ivo Vavry nie postawiły zbyt wysoko poprzeczki i uległy koszaliniankom aż 23:38 (13:17).
.jpg)
Dokładnie w tym samym czasie Energa Szczypiorno Kalisz podejmowała Sośnicę Gliwice. Gospodynie zwyciężyły jedną bramką: 26:25 (15:14). Mimo tego, jest to koniec ich przygody z rozgrywkami najwyższego szczebla.
Tzw. “rundę przegranych” zwyciężył Ruch Chorzów z dorobkiem 26 punktów. Tuż za nimi uplasowały się Młyny Stoisław Koszalin (19 p.) i te dwie drużyny na pewno wystąpią w kolejnym sezonie w superlidze. Przedostania w tym zestawieniu jest Sośnica Gliwice (18 p.), którą czekają baraże o utrzymanie z drugą drużyną Ligi Centralnej – ELMAS-KPS APR Radom. Energa Szczypiorno Kalisz zgromadziła 17 “oczek” i zajęła ostatnie miejsce, co dla nich oznacza spadek.
Napisz komentarz
Komentarze