Kilka miesięcy temu na promenadzie generała Jerzego Ziętka wycięto 93 topole, co wywołało falę negatywnych komentarzy pod adresem zarządu Parku Śląskiego. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że wycinka była konieczna ze względów bezpieczeństwa. Jak tłumaczono wówczas, topole to drzewa których konary często ulegają złamaniu, nawet już po 20 - 30 latach, stwarzając zagrożenie dla ludzi, oraz infrastruktury.
W miejsce wyciętych topoli miały zostać zasadzone nowe i teraz widzimy już, że Park Śląski wywiąże się z tej obietnicy. Na odcinku od alei Harcerskiej do Wiązowej oczy przechodniów cieszyć będzie aż 100 topoli berlińskich.
- Stary drzewostan został uporządkowany, ze względu na swój stan zagrażał przechodniom. Zdarzały się sytuacje, w których wiekowe gałęzie podczas silnego wiatru spadały na ziemię - tłumaczy Park Śląski w opublikowanym dziś poście.
Sadzonki mają średnio po 4 metry wysokości, wkopywane są w dwóch szpalerach. Topole berlińskie zostały wybrane nieprzypadkowo. To jeden z najbardziej popularnych gatunków topól, który doskonale sprawdza się w warunkach parkowych. Nie wymaga zbyt wilgotnej gleby. W początkowym stadium rozwoju cechują się błyskawicznym przyrostem, dzięki temu nie będziemy musieli czekać dziesięcioleci, aby w miejscu starych, chorych drzew z promenady Ziętka pojawiły się ich godni następcy.
Fot. Park Śląski
Napisz komentarz
Komentarze