areszt

Paweł W., szef Browaru Przystań w Parku Śląskim został osadzony w areszcie. Powodem jest zarzut o wielomilionowe oszustwa. O sprawie poinformowała Gazeta Wyborcza. 

Próba uduszenia, pobicie, odgrażanie się policjantom i obietnica udzielenia łapówki to tylko kilka z przestępstw, których w ostatnim czasie dopuścił się 35-letni mieszkaniec Chorzowa. Decyzją sądu mężczyzna trafił na 3 miesiące do tymczasowego aresztu.

Na wniosek śledczych i prokuratury, sąd tymczasowo aresztował 35-letniego mieszkańca Chorzowa, który znieważył interweniujących policjantów. To nie pierwsze i jedyne przestępstwo jakiego się dopuścił. Decyzją sądu najbliższe dwa miesiące spędzi on za kratami.

Na wniosek śledczych i prokuratury, sąd tymczasowo aresztował 52-letnią mieszkankę Chorzowa, która usiłowała zabić swojego sąsiada. Kobieta zadała mu cios nożem i zabarykadowała się w mieszkaniu. Szybko jednak została zatrzymana przez chorzowskich policjantów. Grozi jej teraz nawet dożywotnie więzienie.

Kolejny chorzowski pseudokibic usłyszał zarzuty za wtargnięcie na murawę, podczas meczu pomiędzy drużynami Ruchu Chorzów i Górnika Łęczna. Oprócz kary grzywny, ograniczenia wolności lub aresztu, podejrzanemu grozi zakaz stadionowy.

Nawet 15 lat może spędzić za kratami 22-latek, który ukradł o rok starszemu chorzowianinowi dwa telefony komórkowe i dotkliwie go pobił. To nie pierwsze takie przestępstwo w kartotece sprawcy rozboju.

Chorzowscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej przejęli prawie 15 tys. sztuk papierosów i ponad kilogram tytoniu, bez polskich znaków akcyzy. Śledczy oszacowali wartość „lewego” towaru na 16 tys. zł.