areszt

Sąd nie przychylił się do wniosku śledczych o zastosowanie aresztu wobec mężczyzny, który groził kasjerce przedmiotem przypominającym broń palną. Nie wystarczyło, że poza tym dokonał kradzieży, a policjanci znaleźli u niego niemałą ilość narkotyków.

Mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu i narkotyków, zignorował dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, a po próbie ucieczki wjechał na torowisko. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.

W poniedziałek policjanci z chorzowskiej Komendy przesłuchali mężczyznę podejrzanego o podpalenie pustostanu przy ul. Hajduckiej. 31-latkowi postawione zostały zarzuty, sąd wydał też postanowienie o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.

Napastnik został ujęty dzięki bohaterskiej postawie Przemysława Banasia, wychowawcy z pobliskiej placówki opiekuńczo-wychowawczej. “Każdy wykonał to, co powinien” - przyznał skromnie.

Sąd Okręgowy w Katowicach podtrzymał decyzję Sądu Rejonowego Katowice-Wschód i uznał za niezasadne zażalenie prokuratury na brak tymczasowego aresztowania dla Andrzeja K., byłego prezydenta Chorzowa.

Chorzowska prokuratura złożyła zażalenie na decyzję sądu, który nie zgodził się na tymczasowe aresztowanie trzech pseudokibiców. Podejrzani są o brutalny najazd na jedną z dzielnic Chorzowa, podczas którego atakowali postronnych przechodniów.

W czwartkowy wieczór śledczy złożyli wniosek o aresztowanie byłego prezydenta Chorzowa Andrzeja K. oraz zatrzymanego wraz z nim Piotra M. byłego prezesa chorzowskiego Centrum Przedsiębiorczości. Sąd nie podjął jednak w tej sprawie jeszcze żadnej decyzji - jej ogłoszenie odroczono do godziny 15 w piątek.

Do prokuratury zgłaszają się osoby, jakie miały wręczać łapówki Bartłomiejowi S. W zamian za przekazane informacje unikną kary.

Chorzowscy mundurowi zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o zabójstwo. Grozi im kara dożywotniego pozbawienia wolności.

W minionym tygodniu doszło do zatrzymania chorzowianki, która dopuściła się kradzieży. Jak się okazało przewinienie to było dopiero początkiem problemów 36-latki oraz jej znajomego.

Mundurowi z wojewódzkiej Komendy zatrzymali mężczyznę poszukiwanego od kilkunastu miesięcy listem gończym. 36-latek podejrzany był o przemyt oraz handel dużą ilością narkotyków.

Chwile grozy przeżyli lokatorzy kamienicy przy ul. Armii Krajowej w Chorzowie, gdzie we wtorek późnym wieczorem doszło do pożaru. Jak się okazało za zdarzenie odpowiedzialna jest 23-letnia kobieta, która celowo podpaliła dwa mieszkania.