Niespełna czteroletnia Anoona była jednym z dwojga młodych urodzonych w miocie. Do Chorzowa przyjechała 18 lutego. Początkowo samica zamieszkała w osobnym kotniku, gdzie mogła spokojnie odnaleźć się w nowej sytuacji. Stopniowo poznawała nowe otoczenie, swoich opiekunów oraz inne lwy mieszkające w naszym zoo.
- Mimo początkowego zagubienia Anoona świetnie odnalazła się w nowym miejscu, a Kaasai i Bolek w pełni ją zaakceptowali. Dziś lwy mieszkają już razem i żyją w pełnej zgodzie. Anka, jak czasami pieszczotliwie nazywają ja opiekunowie, jest bardzo pogodna i towarzyska - świetnie dogaduje się z drugą samicą, która wykazuje się względem niej dużą cierpliwością i wyrozumiałością - relacjonują pracownicy zoo.
Brat Anoony, Akashingu, również trafił do Polski - zamieszkał w zoo w Zamościu.
Jak rozpoznać Annonę? Obecnie jest to jeszcze stosunkowo łatwe. Anoona, ze względu na swój młody wiek ma jeszcze widoczne młodzieńcze cętki, które można zauważyć m.in. na jej nogach. Jest też wyraźnie szczuplejsza od starszej od siebie Kasaai.
Fot. Śląski Ogród Zoologiczny










Napisz komentarz
Komentarze