Niebiescy pojechali do Nysy po trzy punkty. Pierwsza połowa nie przyniosła otwarcia wyniku, choć obie strony miały swoje okazje. Przełamanie nastąpiło dopiero podczas drugiej części gry. W 50. minucie w polu karnym gospodarzy faulowany został Tomasza Foszmańczyk. Sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Janoszka i wykorzystał swoją szansę. Po kwadransie skomplikowała się sytuacja naszego zespołu. Drugą żółtą kartkę obejrzał Piotr Wyroba i Ruch musiał radzić sobie w dziesiątkę. Nie przeszkodziło to w zdobyciu kolejnej bramki. Arbiter ponownie wskazał na jedenasty metr po przewinieniu jednego z rywali. Tym razem wykonawcą został Paszek, który również się nie pomylił. W doliczonym czasie gry zrobiło się nerwowo, bowiem po dośrodkowaniu z rzutu rożnego bramkę kontaktową zdobył Pisula. W samej końcówce gospodarze mogli wyrównać, ale Bielecki popisał się fantastyczną paradą.
Łukasz Bereta – trener Ruchu Chorzów
Było nerwowo. Szczególnie, że graliśmy w osłabieniu. Nawet w ostatniej sytuacji, gdzie podpaliliśmy się, mogliśmy bardziej trzymać defensywę i nie tracić tych bramek. Jeżeli chodzi o sędziów to było kilka kontrowersji i nawet ten rzuty rożny, po którym Polonia strzeliła ładną bramkę, tego stałego fragmentu być nie powinno. Ciężki mecz, rywale często grają z nami najlepsze mecze i myślę, że tak też było w Nysie.
Łukasz Janoszka - Ruch Chorzów
Nie był to łatwy mecz. Po pierwsze głównie przez to, że sędzia zakopał sobie poprzeczkę w ziemi i nawet jej nie było. Druga sprawa to boisko, które było chyba najgorsze w lidze z tych, gdzie mogliśmy grać. To nie ułatwiało nam zadania, dlatego tym bardziej należy się cieszyć, że te dwa karne udało się zamienić na bramki i wracamy do domu z trzema punktami.
Polonia Nysa – Ruch Chorzów 1:2 (0:0)
0:1 Łukasz Janoszka z rzutu karnego, 50 min.
0:2 Daniel Paszek z rzutu karnego, 88 min.
1:2 Maciej Pisula, 90+3 min.
Polonia: Kowalczyk – Izydorczyk, Błaszkiewicz, Redek (56 Wojtaszek), Zapotoczny – Pisula, Nazar (80 Fedorowicz), Witsanko, Sikora (68 Duda), Danieluk – Setla; trener: Marcin Jałocha.
Rezerwowi: Al-Ani, Ostrowski, Golus.
Ruch: Bielecki – Kasolik, Wyroba, Kawula – Będzieszak, Neugebauer (60 Guzdek), Foszmańczyk, Kowalski – Kwaśniewski (78 Paszek), Biskup, Janoszka (90 Mamis); trener: Łukasz Bereta.
Rezerwowi: Grzywaczewski, Lechowicz, Kulejewski, Siwek.
Żółte kartki: Izydorczyk, Zapotoczny, Redek, Danieluk, Al-Ani (poza boiskiem) – Neugebauer, Wyroba, Kawula, Paszek.
Czerwona kartka: Piotr Wyroba za drugą żółtą, 65 min.
Sędziował: Robert Parysek (Głogów).
fot.: Ruch Chorzów










Napisz komentarz
Komentarze