Wszystkie wydziały urzędu miasta i jednostki organizacyjne stanęły na wysokości zadania, dostosowując swoje działania do zaistniałej sytuacji. Zmienić musiała się m.in obsługa mieszkańców. W różnych okresach wprowadzono pracę dwuzmianową i częściowo zdalną. Staraliśmy się pogodzić kwestie bezpieczeństwa mieszkańców, pracowników z jakością obsługi, tak by mimo sytuacji utrzymać pełną funkcjonalność administracji. Przez większość roku chorzowskie instytucje kultury prowadziły działalność online. Z rewolucyjnymi zmianami na skutek pandemii zmierzył się sektor edukacji. Przesunięto także część inwestycji, w tym projekty z Budżetu Obywatelskiego, na kolejny rok.
- Staraliśmy się w ramach naszych kompetencji wspierać mieszkańców i przedsiębiorców oraz służbę zdrowia. Organizowaliśmy akcje rozdawania maseczek seniorom. Obniżyliśmy czynsze przedsiębiorcom wynajmującym lokale użytkowe. Rezygnacja z wydarzeń kulturalnych dała oszczędności, dzięki którym przeznaczyliśmy 370 tys. zł na zakup nowoczesnego urządzenia do testów na SARS COVID 2 dla Zespołu Szpitali Miejskich - czytamy w notce chorzowskiego urzędu miasta.
Jak przekonują władze miasta, finanse Chorzowa są stabilne, a oceny ratingowe dla dobre. W ubiegłym roku chorzowski samorząd odczuł niestety pierwsze skutki zmian podatkowych. Utrata dochodów i wzrost kosztów związane są m.in.: ze zmianami legislacyjnymi w PIT, przekształcaniem wieczystego użytkowania na własność, wzrostem wynagrodzenia minimalnego oraz rosnącymi wydatkami na oświatę, które nie są kompensowane przez subwencję oświatową.
Zapowiedziane dalsze zmiany w systemie podatkowym, choć korzystne dla części mieszkańców, mogą znacznie pogorszyć sytuację finansową Chorzowa, a co za tym idzie radykalnie ograniczyć przyszłe plany inwestycyjne.
Źródło: UM Chorzów










Napisz komentarz
Komentarze