Rodzice, którzy przyszli wczoraj ze swoimi pociechami na wodny plac zabaw przy ul. Floriańskiej, mogli być zaskoczeni. Obiekt został tymczasowo zamknięty z powodu konieczności wymiany zanieczyszczonej wody. Okazuje się, że któryś z opiekunów nie upilnował swojego dziecka, które... wypróżniło się do niej.
- W związku z incydentem niosącym za sobą konieczność wymiany wody, wodny plac zabaw będzie dziś nieczynny. Wszystkich użytkowników bardzo prosimy o pilnowanie swoich dzieci i korzystanie z toalet znajdujących się na terenie obiektu - czytamy w komunikacie MORiS-u.
Mieszkańcy zostali poinformowani o wszystkim za pośrednictwem Facebooka.
Temperatury w ostatnich dniach są bardzo wysokie. Żar leje się z nieba, a na termometrze mamy powyżej 30 st. C. W takie dni wodny plac zabaw cieszy się szczególnie dużym zainteresowaniem. MORiS apeluje do rodziców, aby pilnowali swoje pociechy, a także stosowali się do regulaminu, który jest dostępny TUTAJ.
Dziś, od godzin porannych, wodny plac zabaw jest już otwarty.
***
W ostatnim czasie przy obiekcie pojawiły się stojaki na rowery, przebieralnie oraz toalety dla niepełnosprawnych. Wszystko dzięki interpelacji zgłoszonej przez radnego Bartłomieja Czaję.
Autor: Tomasz Breguła / Jakub Brzozowicz










Napisz komentarz
Komentarze