Wychowanek Krzysztofa Podchula w tym sezonie prezentuje bardzo wysoką formę. Podczas 67. ORLEN Memoriał Janusza Kusocińskiego poprawił rekord życiowy uzyskując czas 45,51. Pod koniec czerwca został po raz pierwszy mistrzem Polski o czym pisaliśmy TUTAJ.
W Tokio kończył sztafetę mieszaną 4x400m. Chorzowianin wyszedł na pierwszym miejscu i nie oddał jej do samej mety, a czas uzyskany ze startu lotnego - 44,74. Czas naszej sztafety w składzie: Dariusz Kowaluk, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik i Kajetan Duszyński to 3:10.44, który jest rekordem Polski i Europy. W finale zabraknie reprezentacji Stanów Zjednoczonych, która została zdyskwalifikowana za przekroczenie strefy zmian.
Duszyński urodził się co prawda w Siemianowicach Śląskich, jednak w Chorzowie zarówno się uczył jak i trenował. Jest absolwentem Gimnazjum nr 11 (w ramach Zespołu Szkół Sportowych nr 1) i chorzowskiego Katolika.
Finał w sobotę o godz. 14:35 czasu polskiego. Czy po latach doczekamy się chorzowianina z medalem olimpijskim?










Napisz komentarz
Komentarze