Chorzowianie mają za sobą niezwykle udany początek sezonu. Nasza drużyna zgromadziła na swoim koncie 7 punktów, remisując na inaugurację z Pogonią Siedlce 1:1 (1:0), oraz wygrywając na wyjeździe z Motorem Lublin 1:2 (0:1), a także przy Cichej z GKS-em Bełchatów 4:0 (3:0). Dobra forma beniaminka pozwala kibicom oraz zawodnikom myśleć o kolejnych zdobyczach punktowych.
- Nie musimy tonować nastrojów. Od początku mówię, że chcemy dobrze grać w każdym spotkaniu o zwycięstwo, chcemy grać dobrze, z meczu na mecz coraz mądrzej. Oczywiście nie zawsze będzie to wychodzić, bo przyjdą też spotkania słabsze, ale może to właśnie będzie największym wyczynem, że grając słabo będzie się zdobywało 3 punkty. Cały czas podchodzimy z pokorą, nikomu na pewno woda sodowa do głowy nie uderzy – zapewniał podczas briefingu prasowego przed meczem trener Ruchu Chorzów, Jarosław Skrobacz.
Rezerwy Kolejorza zdobyły do tej pory o jeden punkt mniej niż Ruch. Poznaniacy rozpoczęli rozgrywki od falstartu przegrywając na wyjeździe z Radunią Stężyca 1:0 (0:0). Później Lech II wygrał wysoko z Wisłą Puławy 4:1 (2:0) oraz w Pruszkowie ze Zniczem 0:1 (0:1). Bramkę w ostatnim spotkaniu zdobył świetnie znany w Polce, niegdyś kluczowy gracz Lecha – Siergiej Krivets. Mecze z drużynami rezerwowymi często należą do tych mniej wygodnych.
- Rezerwy Lecha w każdym z trzech spotkań ligowych zagrały w innym zestawieniu. Najbardziej chcielibyśmy trafić ze składem, ale to będzie trudne. Dlatego pod względem personalnym będzie to wielka niewiadoma. Lech to na pewno zespół dobrze ułożony taktycznie, grający w systemie 4-2-3-1 lub 4-1-4-1. Wiemy jak przeciwko temu grać. Biorąc pod uwagę, jak trudno przewidzieć skład w jakim wyjdą na boisko, trzeba mocno skupić się na sobie i zagrać dobry mecz – ocenił trener Skrobacz.
Drużyna Ruchu po wczorajszym treningu udała się do Poznania. Szkoleniowiec 14-krotnego Mistrza Polski ma do swojej dyspozycji wszystkich zawodników. Niewykluczone, że w związku z natężeniem meczów w tym tygodniu zobaczymy kilka zmian w wyjściowej jedenastce. Niebiescy spotkanie z rezerwami Lecha rozegrają na boisku we Wronkach przy pustych trybunach. Taką decyzję podjęły władze Kolejorza argumentując ją trwającą budową centrum badawczo – rozwojowego.
- Przyzwyczaiłem się do gry przy publiczności. To bardzo pomaga, zwłaszcza przy takich fanach, jakich ma Ruch. Jedynym pozytywem gry przy pustych trybunach jest łatwiejsza komunikacja z obrońcami, ale i tak zdecydowanie wolę obecność kibiców i ich doping – mówił podczas briefingu bramkarza Ruchu, Jakub Bielecki.
Początek spotkania Lech II Poznań - Ruch Chorzów zaplanowany jest na godzinę 16:00. Arbitrem spotkania będzie Piotr Rzucidło, który jednocześnie zadebiutuje na tym poziomie rozgrywkowym.
fot.: Ruch Chorzów










Napisz komentarz
Komentarze