Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Przegrana Niebieskich na Słowacji. KPR czeka na pierwsze zwycięstwo w MOL Lidze

MOL Liga stawia przed Ruchem twarde warunki. Niebiskie przegrały wczoraj drugi mecz w ramach czesko-słowackich rozgrywek. Podopieczne Vita Teleky’ego zostały pokonane przez DAC Dunajska Streda 32:26 (18:12).
Przegrana Niebieskich na Słowacji. KPR czeka na pierwsze zwycięstwo w MOL Lidze

Cztery dni temu Ruch zadebiutował w MOL Lidze, ulegając na wyjeździe jej mistrzowi i najlepszemu zespołowi Czech Banikowi Most (22:41). W środę „Niebieskie” udały się na Słowację - do Dunajskiej Stredy, gdzie zmierzyły się z miejscowym DAC, który także zaliczany jest do ścisłej czołówki rozgrywek. DAC to wicemistrz Słowacji i brązowy medalista MOL Ligi w sezonie 2020/21. Mecz rozegrano awansem (z 5. kolejki).

Nasza drużyna przystąpiła do niego mocno osłabiona. Nie zagrały: Natalia Doktorczyk (złamanie paliczka), Natalia Stokowiec (choroba), a także kapitan Katarzyna Wilczek, która nadal nie jest jeszcze gotowa do gry. Do tego Kaja Gryczewska, bramkarka Ruchu, odczuwała skutki zatrucia.

Ruch zaczął odważnie i skutecznie. Wynik otworzyła Polina Masałowa. Później Natalia Kolonko trafiła na 3:2, a Marcelina Polańska na 4:3. W 14. minucie bramkę zdobyła Viktoria Tyszczak i nadal byliśmy lepsi o jednego gola (8:7).

„Niebieskie” miały niestety problemy z wykorzystywaniem rzutów karnych. Najpierw pomyliła się Masałowa, a potem - przy stanie 8:8 - Polańska.  Od tego momentu miejscowe przejęły inicjatywę, odskoczyły najpierw na trzy gole (11:8), potem na pięć (14:9). W końcówce tej części Ruch popełnił zbyt dużo prostych błędów, umożliwiając rywalkom wypracowanie sporej, sześciobramkowej przewagi (18:12). Jak się później okazało, był to kluczowy fragment spotkania.

Na początku drugiej połowy, po karze dla Sandry Kiel, podopieczne Vita Teleky’ego grały w podwójnym osłabieniu. W trudnej sytuacji Kaja Gryczewska obroniła rzut karny wykonywany przez Cintię Bugarovą, a Masałowa znalazła lukę w obronie gospodyń. Za moment ze skrzydła trafiła Masiuda i przegrywaliśmy 14:20.

W 42. minucie DAC osiągnął największą przewagę w tym spotkaniu, po rzucie Moniki Penzes uciekł aż na dziewięć bramek - 24:15.
Jednak nasze zawodniczki nie zwiesiły głów. Wręcz przeciwnie - zaczęły stopniowo zmniejszać różnicę, a końcówka przysporzyła sporo emocji. Bramkarkę DAC pokonywały po kilka razy Masałowa oraz Kolonko. W 53. minucie było tylko 27:23, a miejscowe przeżywały wyraźny kryzys. Zdołały jednak opanować sytuację i ostatecznie pokonały Ruch 32:26.

Już w najbliższą sobotę KPR zagra pierwsze spotkane w ramach MOL Ligi przed własną publicznością. Do Chorzowa przyjedzie Zora Ołomuniec. Początek meczu o godzinie 13:00.

DAC Dunajska Streda - KPR Ruch Chorzów 32:26 (18:12)
DAC: Magera, Olahova, Oguntoye - Penzes 5, B. Bizik 5, Kucserova, Hornyak, Juhos 5, Meszaros 1, Jagodić 1, Pastorkova, Sari 2, Virag Orsolya, Bugatova 5, R. Bizik, Elo 8.
KPR Ruch: K. Gryczewska - Jasinowska 5, Polańska 2, Tyszczak 2, Kolonko 4, Masiuda 3, Kiel, M. Gryczewska 1, Radlak, Grabińska, Masałowa 9.
Sędziowali: Peter Hascik i Mario Rudinsky.
Kary: DAC - 10 minut, Ruch - 6 minut.

Źródło: KPR Ruch Chorzów


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: Synek z CwajkiTreść komentarza: Wolki nie da się już uratować. Przede wszystkim chorzowianie nie chodzą na Wolkę. Wolą iść do lidla za tory. Wolka już umarła. Trzeba się zastanowić nad tym, co innego na Wolce zrobić. Mieszkaniówkę z preferencyjnymi mieszkaniami? Bo handlu to tu już nie będzie.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 22:10Źródło komentarza: "Plan ożywienia ulicy Wolności będzie naszą wspólną koncepcją"Autor komentarza: W.Treść komentarza: Symbole parku są demontowane przez spółkę Time&Quality Co.- czyli przez czas i jakość tych symboli zagwarantowaną technikami budowlanymi lat 70-tych.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 11:41Źródło komentarza: Żyrafa wciąż bez głowy. I chyba jeszcze długo jej nie odzyskaAutor komentarza: REFERENDUMTreść komentarza: Transport? Edukacja? Nieee…. W Chorzowie potrzebny jest drugi stadion! *najlepiej taki za pół miliarda 🙃 A co? Stać nas!Data dodania komentarza: 5.12.2025, 10:58Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: slazakTreść komentarza: Czy to znowu próba rozmontowania parku?! Najpierw wycinanie drzew i sprzedaz parku pod budowę blokow a teraz demontaż symboli parku?!Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:48Źródło komentarza: Żyrafa wciąż bez głowy. I chyba jeszcze długo jej nie odzyskaAutor komentarza: Woda może się i rozchodzi, ale układy i znajomości nieTreść komentarza: Chorzów ma pecha. Anna Piontek miejskim konserwatorem zabytków. Trybunę stadiony Ruchu powstałą w 1937 roku, już skasowała. Teraz opowiada głupoty o wodzie, która się rozchodzi. Ta pani była dyrektorem Muzeum Ziemi PAN. Zaledwie po dwóch latach swoich rządów w muzeum, wyleciała ze stołka. Otrzymała dymisję w połowie dyrektorskiej kadencji. Oczywiście w reklamowaniu się na Fejsie, czy innych społecznościowych mediach, nic o tym nie wspomni. Jest mistrzynią autoreklamy. Z wykształcenia jest jedynie magistrem. Teraz mieszkańcy Chorzowa muszą doświadczać jej działań.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:42Źródło komentarza: Zespół ds. transformacji śródmieścia zabrał głos. “Jesteśmy w stanie przywrócić światłość temu miejscu”Autor komentarza: jolaTreść komentarza: Bez stadionu miasto może funkcjonować ,bez drogi niebawem pustynia.Może kolega dużego Bu pomoże.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna Omega
Reklama
Reklama
Reklama