Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Monika Hojnisz-Staręga dobrze rozpoczyna rywalizację w Pekinie

Podczas pierwszego startu w XXIV Zimowych Igrzyskach Olimpijskich Monika Hojnisz-Staręga uplasowała się na 20. miejscu w biegu indywiudalnym na dystansie 15km. – Jestem szczęśliwa, że jestem po starcie. Przed startem dużo mnie to kosztowało - mówiła po starcie chorzowianka.
Monika Hojnisz-Staręga dobrze rozpoczyna rywalizację w Pekinie

To trzecie igrzyska olimpijski biathlonistki z Chorzowa (rywalizowałą wcześniej w Soczi i Pjongczangu), jednak jak przyznała stres przed startem był bardzo duży. Na trasie biegu indywidualnego nie było tego widać. Monika Hojnisz-Staręga rozpoczęła dość szybko i na pierwszych punktach pomiaru czasu plasowała na początku drugiej "10". Pierwsze dwa strzelania w wykonaniu chorzowianki również były bardzo pewne i "na czysto" dzięki czemu na półmetku plasowała się na 8. miejscu. Druga część dystansu nie była już tak idealna w jej wykonaniu. Najpierwsz "pudło" w pozycji leżącej, a następnie jeden przestrzelony w "stójce".

- Podczas trzeciej wizyty na strzelnicy przegapiłam pierwszy strzał, a stójka to powiem to tak "nie zawsze wszystko się trafia <śmiech> - komentowała tuż po starcie dla stacji Eurosport nasza biathlonistka. 

Ostatecznie na mecie Hojnisz-Staręga zameldowała się na 20. miejscu ze stratą 2 minut i 42 sekund do mistrzyni olimpijskiej, Niemki Denise Herrmann.

- Pogoda w Pekinie jest bardzo ciężka, jednak dziś chyba najłaskawsza z tych wszystkich dni, a muszę przyznać, że bałam się tego wiatru, zimna i też profilu trasy bo ten do łatwych nie należy" - dodała Hojnisz-Staręga. – Jestem szczęśliwa, że jestem po starcie. Przed startem dużo mnie to kosztowało. Chyba nie wstyd się przyznać, że bardzo się bałam, ale teraz mam wrażenie, że tak jakby ze mnie to wszystko zeszło. Już obejdzie się chyba bez nerwów, bo wiem, na jakim jestem poziomie, na co mogę liczyć i czego się spodziewać - skomentowała chorzowianka.

Srebro w biegu wywalczyła Francuzka Anais Chevalier-Bouchet, zaś brąz Marte Olsbu Roeiseland z Norwegi. Pozostae biało-czerwone uplasowały się na dalszych pozycjach: Kamila Żuk zajęła 36. lokatę, Kinga Zbylut – 55., zaś Anna Mąka – 85.

Kolejny start chorzowianki w Pekinie będzie miał miejscu w piątek, 11 lutego i będzie to bieg sprinterski. Początek o godz. 10.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: Synek z CwajkiTreść komentarza: Wolki nie da się już uratować. Przede wszystkim chorzowianie nie chodzą na Wolkę. Wolą iść do lidla za tory. Wolka już umarła. Trzeba się zastanowić nad tym, co innego na Wolce zrobić. Mieszkaniówkę z preferencyjnymi mieszkaniami? Bo handlu to tu już nie będzie.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 22:10Źródło komentarza: "Plan ożywienia ulicy Wolności będzie naszą wspólną koncepcją"Autor komentarza: W.Treść komentarza: Symbole parku są demontowane przez spółkę Time&Quality Co.- czyli przez czas i jakość tych symboli zagwarantowaną technikami budowlanymi lat 70-tych.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 11:41Źródło komentarza: Żyrafa wciąż bez głowy. I chyba jeszcze długo jej nie odzyskaAutor komentarza: REFERENDUMTreść komentarza: Transport? Edukacja? Nieee…. W Chorzowie potrzebny jest drugi stadion! *najlepiej taki za pół miliarda 🙃 A co? Stać nas!Data dodania komentarza: 5.12.2025, 10:58Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: slazakTreść komentarza: Czy to znowu próba rozmontowania parku?! Najpierw wycinanie drzew i sprzedaz parku pod budowę blokow a teraz demontaż symboli parku?!Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:48Źródło komentarza: Żyrafa wciąż bez głowy. I chyba jeszcze długo jej nie odzyskaAutor komentarza: Woda może się i rozchodzi, ale układy i znajomości nieTreść komentarza: Chorzów ma pecha. Anna Piontek miejskim konserwatorem zabytków. Trybunę stadiony Ruchu powstałą w 1937 roku, już skasowała. Teraz opowiada głupoty o wodzie, która się rozchodzi. Ta pani była dyrektorem Muzeum Ziemi PAN. Zaledwie po dwóch latach swoich rządów w muzeum, wyleciała ze stołka. Otrzymała dymisję w połowie dyrektorskiej kadencji. Oczywiście w reklamowaniu się na Fejsie, czy innych społecznościowych mediach, nic o tym nie wspomni. Jest mistrzynią autoreklamy. Z wykształcenia jest jedynie magistrem. Teraz mieszkańcy Chorzowa muszą doświadczać jej działań.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:42Źródło komentarza: Zespół ds. transformacji śródmieścia zabrał głos. “Jesteśmy w stanie przywrócić światłość temu miejscu”Autor komentarza: jolaTreść komentarza: Bez stadionu miasto może funkcjonować ,bez drogi niebawem pustynia.Może kolega dużego Bu pomoże.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna Omega
Reklama
Reklama
Reklama