Miasto Chorzów szybko zareagowało na krzywdę ludzi za wschodnią granicą. Już w dniu wybuchu wojny Rada Miasta przyznała środki na pomoc humanitarną. Wtedy też ogłoszono zbiórkę darów dla mieszkańców naszego miasta partnerskiego Tarnopola, która, jak się okazało, przeszła najśmielsze oczekiwania. Tylko w ciągu tygodnia udało się wypełnić ponad 100 palet! Kilkadziesiąt ton najpotrzebniejszych rzeczy trafiło już na Ukrainę oraz do uchodźców przebywających w Chorzowie.
Do naszego miasta przybyło ponad 1000 Ukraińców. Około 300 z nich mieszka w specjalnie przygotowanych do tego miejscach pobytowych, gdzie zapewniony jest nocleg i wyżywienie. Z kolei pozostała część uchodźców, a więc zdecydowana większość, znalazła schronienie u ludzi dobrej woli. W Urzędzie Miasta osoby te mogą uzyskać wsparcie na pokrycie kosztów zakwaterowania oraz wyżywienia uchodźców w swoim domu.
CZYTAJ TAKŻE: Miesiąc wojny w Ukrainie. W Brukseli rozpoczął się nadzwyczajny szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego
W Centrum Integracji Międzypokoleniowej, gdzie obecnie znajduje się bezpłatny punkt zaopatrzeniowy dla Ukraińców, wciąż trwa zbiórka darów. Największe zapotrzebowanie jest na żywność długoterminową, w tym: konserwy, kasze, makarony, cukier, mąkę czy olej. Przydadzą się również wszelkiego rodzaju środki higieniczne, środki czystości, artykuły przemysłowe oraz ubrania. Dary te można przynosić do siedziby CIM, mieszczącej się przy ul. Dąbrowskiego 7, w poniedziałki, wtorki, środy i piątki w godz. od 8 do 16, a w czwartki między godz. 8 a 18.
W ciągu ostatnich 30 dni chorzowianie udowodnili, że mają ogromne serca i nasi wschodni sąsiedzi mogą na nich liczyć. Mamy nadzieję, że to zaangażowanie w pomoc nie ustanie.
Fot. CIM










Napisz komentarz
Komentarze