Na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów, 10 kwietnia 2022 r. o godz. 8:41 na terenie całego kraju zostanie przeprowadzony trening sprawności syren alarmowych wykorzystywanych w systemie ostrzegania i alarmowania ludności, umożliwiający jednocześnie upamiętnienie 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej.
W większości śląskich miast, w tym także w Chorzowie, podjęto jednak decyzję, że ze względu na przebywających tu Ukraińców, u których dźwięk syren może przywoływać traumatyczne wspomnienia, test nie zostanie przeprowadzony.
- Jutro tego testu w Chorzowie nie będzie!!! Na terenie naszego miasta przebywa ponad 2000 uchodźców wojennych, w większości to kobiety i dzieci. Uruchomienie syren może spowodować u nich negatywne, a wręcz traumatyczne skojarzenia, biorąc pod uwagę ich przeżycia. - poinformował Marcin Michalik, wiceprezydent Chorzowa - Zdecydowanie lepszym sposobem na pamięć o zmarłych (w katastrofie smoleńskiej, Red.) jest minuta ciszy w tym momencie. - dodaje Michalik
Co wolno wojewodzie...
W sobotni wieczór Marcin Michalik poinformował jednak, że "niezależnie od sprzeciwu samorządowców z całego regionu i kraju popartego głosami w mediach społecznościowych tysięcy Polaków, Wojewoda uruchomi system syren alarmowych jutro (w niedzielę, Red.) o 8.41."
Jak dodał wiceprezydent Chorzowa, Urząd Wojewódzki technicznie ma taką możliwość, aby zdalnie kontrolować system alarmowy, w tym wspomniane syreny. Marcin Michalik w imieniu władz Miasta apeluje o poinformowanie o tym fakcie przebywających u nas uchodźców, aby nie narażać ich na niepotrzebny stres.
- Powiadomiliśmy już o tym wszystkie miejsca zbiorowego pobytu uchodźców z Ukrainy. Jeśli u Państwa są takie osoby to proszę im informacje o tej sytuacji przekazać - mówi Michalik.










Napisz komentarz
Komentarze