Pani Aniela pochodzi z województwa świętokrzyskiego, skąd na późną emeryturę przeniosła się do Chorzowa, gdzie mieszka jej rodzina. Niegdyś zajmowała się gospodarstwem, dziś pełni głównie rolę Babci i Prababci. Podczas świętowania swojego jubileuszu w jednej z chorzowskich restauracji, przy stole zasiadają cztery pokolenia.

100-latka nie doczekała się własnego potomstwa, ale zawsze chętnie gościła rodzinę u siebie w domu. Nudy nigdy nie było, ponieważ jubilatka miała czwórkę rodzeństwa, pomagała wychowywać kilka pokoleń, co robi do dziś.
- Dziś na co dzień jeszcze pomagam, bawię dzieci - mówi Pani Aniela, której uśmiech nie schodzi z twarzy.
Jaki jest sekret tak długiego życia w zdrowiu? Okazuje się, że wielu członków rodziny jubilatki doczekało się sędziwego wieku. Mama Pani Anieli przeżyła 90 lat, jak i jedna z jej sióstr. Dziś z rodzeństwa została tylko 100-latka.
- Miejmy nadzieję, że ta "długowieczność" przejdzie na kolejne pokolenia - mówi Pani Aniela. - Zgoda w rodzinie jest najważniejsza - dodaje.
Przesympatycznej Pani Anieli z dozą ogromnego szacunku dziękujemy za krótką rozmowę. Życzymy pogody ducha i wytrwania w dobrym zdrowiu jak najdłużej!










Napisz komentarz
Komentarze