Hilda, Truda i Bercik, czyli uwielbiane przez chorzowian palmy, spędziły zimę w hali Chorzowsko-Świętochłowickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. W okresie zimowym potrzebują one kontroli oraz cotygodniowego, ostrożnego podlewania, dlatego też zaopiekowali się nimi pracownicy zakładu zieleni. Teraz, kiedy dni są coraz cieplejsze, palmy bez obaw mogą wrócić na chorzowski Rynek.
- Jest to zawsze spore wyzwanie logistyczne. Każda z nich waży koło tony. Trzeba je przenosić niezwykle ostrożnie, aby ich nie uszkodzić. - poinformowało biuro prasowe Urzędu Miasta w Chorzowie.
Dzisiaj z samego rana odbył się ich transport. Ze względu na to, że nie jest to łatwe zadanie, prace mogą potrwać nawet kilka godzin.










Napisz komentarz
Komentarze