Dla uczniów klas VIII szkół podstawowych miniony wtorek był jednym z najbardziej stresujących dni w ich życiu. To właśnie wtedy rozpoczął się egzamin ósmoklasisty, od którego w dużej mierze zależeć będzie to, czy uda im się dostać do wymarzonej szkoły średniej.
W Chorzowie do egzaminu przystąpiło 1373 uczniów, w tym 1268 ze szkół podstawowych oraz 105 z innych organów prowadzących. Wśród tych osób znalazło się także 9 uchodźców z Ukrainy, uczęszczających do SP 22, SP 29 i Zespołu Szkół Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Archidiecezji Katowickiej.
Tradycyjnie już, pierwszego dnia młodzież zmierzyła się z językiem polskim. Do rozwiązania mieli 19 zadań, wśród których były zarówno zadania zamknięte, jak i otwarte, odnoszące się do tekstów zamieszczonych w arkuszu: fragmentów "Zemsty" Aleksandra Fredry oraz "Pochwały przyjaźni" Andrzeja Kojdera. Ostatnie zadanie polegało na napisaniu wypracowania. Uczniowie mieli do wyboru napisanie rozprawki na temat "Z przyjacielem łatwiej pokonywać trudności" lub opowiadania o spotkaniu z jednym z bohaterów wybranej lektury obowiązkowej. W środę, podobnie jak poprzedniego dnia, arkusz zawierał 19 zadań, jednak tym razem z matematyki. Dotyczyły one m.in.: działań na ułamkach, potęgach i pierwiastkach, równań z jedną niewiadomą czy rachunku prawdopodobieństwa. Dzisiaj przyszedł czas na ostatni egzamin - z języka obcego.
Po jego zakończeniu odwiedziliśmy Szkołę Podstawową nr 29 im. Ignacego Mościckiego, aby przekonać się jak poradziła sobie uczęszczająca tam młodzież.
- Nasi nauczyciele dali z siebie wszystko, aby uczniowie jak najlepiej napisali egzaminy. Takie też mamy oddźwięki, gdyż osoby wychodzące z sali były bardzo zadowolone - relacjonuje Jolanta Noworyta, dyrektor SP 29 w Chorzowie.
Ósmoklasiści sami przyznali, że egzamin nie sprawił im większych problemów.
- Myślę, że dobrze mi poszło. Liczę na wysokie wyniki - komentuje Fabian.
- Egzaminy były w miarę łatwe, szczególnie język angielski. Jeśli chodzi o wyniki to na razie nie chcę obstawiać, żeby się nie zawieść, ale myślę, że będą dobre - mówi Natalia.
- Dla mnie to było proste. Z matematyki jestem bardzo dobry, język polski też nie sprawia mi problemów, bo jest podobny do ukraińskiego. Wyniki będą dobre - podkreśla Michaił, obywatel Ukrainy.
Wyniki uczniowie poznają 1 lipca. Trzymamy kciuki!










Napisz komentarz
Komentarze