W piątek, 10 czerwca, w chorzowskim magistracie odbyło się spotkanie przedstawicieli dwóch miast partnerskich Chorzowa - burmistrza niemieckiego Iserlohn Michaela Joitha i mera ukraińskiego Tarnopola Serhiy Nadala. W trakcie jego trwania podpisano porozumienie w sprawie niesienia pomocy naszym wschodnim sąsiadom.
- Jest to dla mnie ogromny zaszczyt móc łączyć w przyjaźni nasze dwa miasta partnerskie. Tak się stało, że Chorzów miał tę okazję pośredniczyć również w pomocy humanitarnej pomiędzy Iserlohn a Tarnopolem. Mieszkańcy naszego miasta partnerskiego w Niemczech zebrali różnego rodzaju dary, a my mieliśmy tę przyjemność w tym uczestniczyć. Dlatego też można powiedzieć, że w tej współpracy, która się nawiązała między tymi dwoma miastami, mamy tutaj swój spory udział - mówi Andrzej Kotala, Prezydent Miasta Chorzów.
Przypominamy, że organizacja Iserlohn Hilfe, której założycielką jest Sylvia Olbrich, zorganizowała transport darów, w tym żywności, artykułów higienicznych, a także akcesoriów medycznych, które dwa miesiące temu trafiły do Chorzowa. Stąd z kolei wyruszyły one w dalszą drogę, dzięki czemu dwa tiry przepełnione najpotrzebniejszymi rzeczami trafiły prosto do Tarnopola.
- Była to bardzo spontaniczna pomoc i akt wielkiego serca. Dostałem sygnał od burmistrza Iserlohn, że tamtejsi mieszkańcy chcą nam pomóc w wsparciu uchodźców, właśnie poprzez zbiórkę. W ten sposób Chorzów stał się takim pośrednikiem pomiędzy Iserlohn a Tarnopolem. Ten "zryw pomocowy" był bardzo pożyteczny i dał poczucie mieszkańcom Ukrainy, że nie są sami - dodaje Kotala.
Podpisanie porozumienia ma na celu zaangażowanie jeszcze większej liczby mieszkańców obu miast w niesienie pomocy humanitarnej oraz rozwijanie innych form współpracy.










Napisz komentarz
Komentarze