Pomimo tego, że od ponad stu lat kobiety i mężczyźni w naszym kraju są równi wobec prawa - przynajmniej formalnie, rzeczywistość daleka jest od ideału. Prawa kobiet to temat który warto poruszać w przestrzeni publicznej, aby podnosić świadomość, że jeszcze długa i wyboista droga przed nami w tej kwestii.
O ważnej sprawie jaką jest równouprawnienie przypomina pani Elżbieta Czerepowicka, lokalna aktywistka z Chorzowa.
- Kobiety mają swoje prawa i trzeba o tym mówić i działać, a nie jeszcze je ograniczać. Musimy walczyć o prawo do decydowania o sobie, o to żeby być bezpiecznym w mieście. Chodzi o to, że jeśli kobieta jest inżynierem, to żeby zarabiała tyle samo co ten pan który jest inżynierem. Kobiety powinny być szanowane nie tylko 8 marca - mówi pani Ela.
Jednym z pomysłów aktywistki jest utworzenie nazwy dla ronda znajdującego się nieopodal restauracji szybkiej obsługi, wieńczącym ulicę Nomiarki w Chorzowie. Miało by to być "Rondo Praw Kobiet". Aby nazwa mogła zostać oficjanie nadana, należy złożyć petycję do Miasta i wtedy sprawa zostanie poddana głosowaniu Rady. Zanim to się jednak stanie, pod ową petycją trzeba uzbierać pewną ilość podpisów mieszkańców Chorzowa.
Przyjdź w środę lub czwartek do centrum Chorzowa i podpisz petycję
Panią Elę będzie można spotkać w najbliższą środę na Rynku w Chorzowie pod księgarnią "Dopełniacz" w godzinach od 11:00 do 14:00 oraz w czwartek na ulicy Wolności w godzinach od 15:00 do 18:00. Każdy kto będzie chciał podpisać się pod petycją będzie mógł to zrobić osobiście. Autorka inicjatywy na pewno też chętnie opowie, dlaczego warto złożyć swój autograf w tej sprawie.
Lista poparcia dostępna u partnerów
Mając świadomość tego, że nie każdy może wygospodarować czas w terminie w jakim pani Ela pojawi się w centrum Chorzowa, codziennie w dowolnych godzinach pracy partnerów również są dostępne listy dla osób chętnych poprzeć petycję. Znajdziecie je w księgarnii Dopełniacz na Rynku, Instytucie Zdrowia i Urody Yasumi Chorzów przy Gwareckiej oraz w Piwniczce Piccolo na ulicy Wolności.
"Rondo Praw Kobiet" miałoby przypominać o równości płci, nie tylko w wątku formalnym, ale i kulturowym. Jak zauważa inicjatorka pomysłu, miejsce uhonoruje nie jednego wybitnego człowieka, a wszystkie chorzowskie Panie.
- Wtedy to będzie rondo wszystkich kobiet, a nie tylko jednej osoby - zachęca pani Ela.










Napisz komentarz
Komentarze