Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 14:43
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Czwarte zwycięstwo ligowe z rzędu! Ruch pokonał ŁKS w wyrównanym starciu

W starciu 15 kolejki ligowej piłkarze Ruchu Chorzów pokonali na wyjeździe ŁKS Łódź. Skromne zwycięstwo 1:0 zapewnił gol młodzieżowca, Bartłomieja Barańskiego.
Czwarte zwycięstwo ligowe z rzędu! Ruch pokonał ŁKS w wyrównanym starciu

Po pucharowym zwycięstwie odniesionym w meczu z Avią Świdnik, zawodnicy Ruchu Chorzów udali się do Łodzi, aby w spotkaniu 15 kolejki Betclic 1 Ligi zmierzyć się z tamtejszym ŁKS-em. Chorzowianie po niemrawym początku sezonu powoli wracają na odpowiednie tory, co pokazują cztery mecze wygrane z rzędu przez piłkarzy Dawida Szulczka. Przerwać tą passę chcieli natomiast Łodzianie, którzy w ligowej tabeli przed spotkaniem znajdowali się na miejscu barażowym. 

Początek spotkania był jednak bardzo niepozorny. Pierwszą sytuację stworzyli sobie Niebiescy dopiero w 12 minucie spotkania. Po składnej akcji Martin Konczkowski zagrał piłke w pole karne do Somy Novothnego, ten wślizgiem próbował wbić ją do bramki. Węgier pomylił się jednak i piłka minęła lewy słupek bramki o kilka metrów. 

W kolejnych minutach na boisku kibice widzieli głównie walkę w środkowej części boiska. Co prawda szczęścia próbowali piłkarze ŁKS-u, ale najpierw po strzale Husein Balića piłkę spokojnie złapał Martin Turk, a później po próbie Łukasza Wiecha ta minęła bramkę Niebieskich. 

Mimo wysokiej intensywności spotkania w pierwszej połowie więcej sytuacji kibice zgromadzeni przy al. Unii Lubelskiej 2 nie zobaczyli, a drużyny na przerwę schodziły z wynikiem 0:0

Druga połowa rozpoczęła się od bardzo dobrej sytuacji gospodarzy. Po odbiorze piłki przez Andreu Arasa przy linii bocznej boiska dograł on do Pirulo, który przełożył sobie piłkę na lewą nogę i uderzył na bramkę Ruchu. Tam jednak świetną interwencją popisał się Turk i uchronił zespół przed stratą bramki. 

Na odpowiedź Ruchu nie trzeba było długo czekać. Dobre podanie przed pole karne posłał Denis Ventura, gdzie znalazł Bartłomieja Barańskiego. Ten piłkę przyjął i oddał precyzyjny strzał, który zmieścił się w bramce Aleksandra Bobka. Ruch prowadził 1:0. 

Po strzeleniu bramki inicjatywę po raz kolejny przejęli jednak gospodarze. Najpierw po zagraniu z rzutu rożnego strzału głową próbował Arasa, a później, już nogą Pirulo, który to ominął nawet bramkarza Ruchu, ale nie zdołał oddać celnego strzału do bramki. 

Do kolejnej bardzo niebezpiecznej sytuacji pod bramką Niebieskich doszło w 74 minucie spotkania. Po strzale byłego piłkarza Ruchu, Michała Mokrzyckiego piłka odbiła się od Andreja Lukica i zmierzała do bramki Chorzowian. Świetnym refleksem popisał się jednak Turk, który po raz kolejny świetnie interweniował i nogą odbił piłkę. 

W końcowej fazie meczu Ruch bardzo mądrze bronił skromnej przewagi nad rywalem. Finalnie zwycięstwo udało się dowieźć do skutku i czwarte zwycięstwo ligowe stało się faktem. Dzięki wygranej Ruch przeskoczył w tabeli ŁKS i aktualnie znajduje się na piątej pozycji w tabeli. 

Ruch Chorzów w następnej kolejce zmierzy się z Chrobrym Głogów. Te spotkanie już 7 listopada na Stadionie Śląskim. 

ŁKS Łódź - Ruch Chorzów 0:1 (0:0)
Barański 49'

ŁKS: Bobek - Dankowski, Gulen, Wiech, Głowacki - Mokrzycki, Kupczak, Pirulo (Wysokiński) - Arasa, Feiertag (Sitek), Balić (Młynarczyk); trener: Jakub Dziółka,
Rezerwowi: Bomba, Tutyskinas, Alastuey, Majcenic, Sławiński, Zając,
Ruch: Turk - Sadlok (Karasiński), S. Szymański, Lukic, Konczkowski - Ventura, Barański (Moneta), Kozak (Góra), Szwoch, Mezghrani - Novothny (Szczepan); trener: Dawid Szulczek,
Rezerwowi: J. Szymański, Borowski, Nono, Łaski, Myszor,
Sędziował: Grzegorz Kawałko,
Żółte kartki: Sadlok
Widzowie 10 512

Artur Kraszewski / Press Focus



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: W.Treść komentarza: Symbole parku są demontowane przez spółkę Time&Quality Co.- czyli przez czas i jakość tych symboli zagwarantowaną technikami budowlanymi lat 70-tych.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 11:41Źródło komentarza: Żyrafa wciąż bez głowy. I chyba jeszcze długo jej nie odzyskaAutor komentarza: REFERENDUMTreść komentarza: Transport? Edukacja? Nieee…. W Chorzowie potrzebny jest drugi stadion! *najlepiej taki za pół miliarda 🙃 A co? Stać nas!Data dodania komentarza: 5.12.2025, 10:58Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: slazakTreść komentarza: Czy to znowu próba rozmontowania parku?! Najpierw wycinanie drzew i sprzedaz parku pod budowę blokow a teraz demontaż symboli parku?!Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:48Źródło komentarza: Żyrafa wciąż bez głowy. I chyba jeszcze długo jej nie odzyskaAutor komentarza: Woda może się i rozchodzi, ale układy i znajomości nieTreść komentarza: Chorzów ma pecha. Anna Piontek miejskim konserwatorem zabytków. Trybunę stadiony Ruchu powstałą w 1937 roku, już skasowała. Teraz opowiada głupoty o wodzie, która się rozchodzi. Ta pani była dyrektorem Muzeum Ziemi PAN. Zaledwie po dwóch latach swoich rządów w muzeum, wyleciała ze stołka. Otrzymała dymisję w połowie dyrektorskiej kadencji. Oczywiście w reklamowaniu się na Fejsie, czy innych społecznościowych mediach, nic o tym nie wspomni. Jest mistrzynią autoreklamy. Z wykształcenia jest jedynie magistrem. Teraz mieszkańcy Chorzowa muszą doświadczać jej działań.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:42Źródło komentarza: Zespół ds. transformacji śródmieścia zabrał głos. “Jesteśmy w stanie przywrócić światłość temu miejscu”Autor komentarza: jolaTreść komentarza: Bez stadionu miasto może funkcjonować ,bez drogi niebawem pustynia.Może kolega dużego Bu pomoże.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: W.Treść komentarza: Możecie sobie mówic o Kotali co chcecie, ale nie tknął stadionu dopóki nie było pieniędzy na nowy. Nie było, to nie ruszał. A cukierek? Kasy na stadion nie ma, kasy nie będzie, stadionu teraz też już nie ma, pozwolenia na budowę nie ma a jak będzie to nie wiadomo jaki. Mieliśmy stadion wyłoniony w konkursie arch. na 12.000 z możliwością rozbudowy na mecz do 16.000 i w zupełności wystarczylo. Teraz będziemy się zadłużać na kolosa 22.000 za nie wiadomo w sumie ile, bo przecież 400.000.000 to czysta teoria, a w sumie nawet nie wiadomo jaki ten projekt będzie.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:35Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna Omega
Reklama
Reklama
Reklama