Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 14:05
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Rywalizacja na bieżni i szczytny cel. Znamy zwycięzców II Charytatywnej Mili

Na głównej arenie chorzowskiego giganta odbyła się II Charytatywna Mila Mikołajkowa. Najlepsi okazali się Łukasz Zaczyk i Agnieszka Gortel-Maciuk. Na torze nie zabrakło sportowych emocji, ale przede wszystkim liczył się cel. Dochód z imprezy wspomoże dzieci z domów dziecka i chore onkologicznie.
Rywalizacja na bieżni i szczytny cel. Znamy zwycięzców II Charytatywnej Mili

Sympatyczny pan w czerwonym stroju, w Chorzowie pojawił się nieco wcześniej. W niedzielę gościł na Stadionie Śląskim, gdzie odbywała się druga edycja Charytatywnej Mili Mikołajkowej. 

- Mikołaj ma sporo pracy, pewnie dlatego postanowił przyjść do Kotła Czarownic przed swoim standardowym terminem - żartuje Bartłomiej Czaja, prezes Fundacji Gramy do Końca, organizator imprezy. 

Około 400 zawodników i zawodniczek, w tym także dzieci, miało okazję sprawdzić bieżnię chorzowskiego giganta. Tę samą, gdzie latem rywalizowali najlepsi lekkoatleci świata podczas Silesia Memoriału Kamili Skolimowskiej. W mityngu zaliczanym do prestiżowego cyklu Diamentowej Ligi, tego lata pobito dwa rekordy świata!

- Profil biegacza-amatora zmienił się na przestrzeni lat. Treningi są już coraz bardziej świadome, także i cele często się różnią. Biegi średnie to przestrzeń, która czeka na zagospodarowanie i budzi ciekawość - mówi Jakub Brzozowicz, pomysłodawca i koordynator biegu. 

“Mój wymarzony cel to igrzyska olimpijskie”

Jako pierwsi na starcie ustawili się najmłodsi. Mieli do pokonania 100 m, 200 m i 400 m. Tutaj nie liczył czas, a przede wszystkim dobra zabawa! Na mecie każdy mógł liczyć na pamiątkowy medal. 

Następnie do boju ruszyli “średniacy”, czyli ci, co wybrali dystans jednej mili (1 609,34 m). Z każdej serii eliminacyjnej wyłoniono po 5 pań i panów. Przepustką do finału były Złote Bilety. Ciekawy akcent to mikołajkowe czapeczki, które pojawiły się na głowach uczestników. 

Wśród kobiet bezkonkurencyjna była Agnieszka Gortel-Maciuk. Pogromczyni lokalnych biegów zdublowała kilka zawodniczek i z wynikiem 5:23 przecięła linię mety. Mistrzyni Polski w maratonie z 2013 roku przeżywa drugą młodość w zawodach weteranów. W minionym roku została mistrzynią świata masters w półmaratonie (K45). Zwycięstwo zawodniczki TS AKS Chorzów jest tym bardziej imponujące, że dwa miesiące temu urodziła ona dziecko. 

- Nigdy w życiu nie startowałam mili, nigdy to nie był mój dystans, chociaż biegam 25 lat. To dla mnie ciekawostka i bardzo fajny bodziec pod kolejne starty - skomentowała Agnieszka Gortel-Maciuk. - To doskonały element przygotowania do dłuższych biegów. Żeby poprawić się w tak uwielbianym przez wszystkich maratonie, to trzeba poprawić czasy na krótszych dystansach, np. w mili - dodała. 

Finał mężczyzn był nieco bardziej wyrównany. Przed ostatnim okrążeniem trudno było wskazać faworyta. Ostatnie kółko należało jednak do Łukasza Zaczyka, który “odstawił” kolegów i pewnie sięgnął po wygraną (4:42). To kolejny triumf dwukrotnego mistrza Polski do lat 18 z tego roku, w biegu organizowanym przez Fundację Gramy do Końca. We wrześniu okazał się najlepszy w Parkowej Piątce. 

- Wiedziałem, że rywale są dobrzy, zjechała się czołówka biegowa ze Śląska. Ale pokazałem, że ja na bieżni dominuję, rządzę - nie ukrywał Łukasz Zaczyk. - Mój wymarzony cel to igrzyska olimpijskie. Ostatnia przegrana dała mi dużo motywacji do dalszej pracy. Miałem trochę sportowej złości, dzisiaj to wykorzystałem - przyznał zawodnik MKS MOSM Bytom. 

W szczytnym celu

Rywalizacja to jedno, ale niemniej ważnym elementem Charytatywnej Mili Mikołajkowej jest wsparcie śląskich domów dziecka oraz dzieci chorych onkologicznie. To właśnie dla nich co roku Fundacja Gramy do Końca przygotowuje świąteczne paczki. Dochód z imprezy wspomoże realizację tegorocznych. 

- Na nadchodzące święta postawiliśmy sobie ambitny cel, czyli obdarowanie 700 potrzebujących. Jestem pewien, że to się nam uda. Już teraz bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym w przedsięwzięcie: partnerom, firmom i każdemu z osobna. Bez ludzi dobrej woli nie moglibyśmy robić tego, czym się zajmujemy - wskazuje Bartłomiej Czaja. 

Tego dnia uczestnicy mogli liczyć na wiele atrakcji. Stadion Śląski odwiedzili lokalni superbohaterowie: Błękitny Młot i Tola Super Pszczoła. Przygotowano także kiermasz rękodzieła i loterię fantową, 

II Charytatywna Mila Mikołajkowa odbyła się pod Honorowym Patronatem Marszałka Województwa Śląskiego Wojciecha Saługi oraz posłanki na Sejm RP Moniki Rosy. Sponsorem strategicznym wydarzenia jest firma Superauto.pl. 

Fundacja Gramy do Końca działa na rzecz dzieci i młodzieży z trudnymi warunkami życia, którzy zmagają się z różnymi trudnościami. Celem jest zapewnienie im wsparcia emocjonalnego, edukacyjnego i finansowego, aby mogli osiągnąć swoje marzenia i rozwijać swój potencjał.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: W.Treść komentarza: Symbole parku są demontowane przez spółkę Time&Quality Co.- czyli przez czas i jakość tych symboli zagwarantowaną technikami budowlanymi lat 70-tych.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 11:41Źródło komentarza: Żyrafa wciąż bez głowy. I chyba jeszcze długo jej nie odzyskaAutor komentarza: REFERENDUMTreść komentarza: Transport? Edukacja? Nieee…. W Chorzowie potrzebny jest drugi stadion! *najlepiej taki za pół miliarda 🙃 A co? Stać nas!Data dodania komentarza: 5.12.2025, 10:58Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: slazakTreść komentarza: Czy to znowu próba rozmontowania parku?! Najpierw wycinanie drzew i sprzedaz parku pod budowę blokow a teraz demontaż symboli parku?!Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:48Źródło komentarza: Żyrafa wciąż bez głowy. I chyba jeszcze długo jej nie odzyskaAutor komentarza: Woda może się i rozchodzi, ale układy i znajomości nieTreść komentarza: Chorzów ma pecha. Anna Piontek miejskim konserwatorem zabytków. Trybunę stadiony Ruchu powstałą w 1937 roku, już skasowała. Teraz opowiada głupoty o wodzie, która się rozchodzi. Ta pani była dyrektorem Muzeum Ziemi PAN. Zaledwie po dwóch latach swoich rządów w muzeum, wyleciała ze stołka. Otrzymała dymisję w połowie dyrektorskiej kadencji. Oczywiście w reklamowaniu się na Fejsie, czy innych społecznościowych mediach, nic o tym nie wspomni. Jest mistrzynią autoreklamy. Z wykształcenia jest jedynie magistrem. Teraz mieszkańcy Chorzowa muszą doświadczać jej działań.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:42Źródło komentarza: Zespół ds. transformacji śródmieścia zabrał głos. “Jesteśmy w stanie przywrócić światłość temu miejscu”Autor komentarza: jolaTreść komentarza: Bez stadionu miasto może funkcjonować ,bez drogi niebawem pustynia.Może kolega dużego Bu pomoże.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: W.Treść komentarza: Możecie sobie mówic o Kotali co chcecie, ale nie tknął stadionu dopóki nie było pieniędzy na nowy. Nie było, to nie ruszał. A cukierek? Kasy na stadion nie ma, kasy nie będzie, stadionu teraz też już nie ma, pozwolenia na budowę nie ma a jak będzie to nie wiadomo jaki. Mieliśmy stadion wyłoniony w konkursie arch. na 12.000 z możliwością rozbudowy na mecz do 16.000 i w zupełności wystarczylo. Teraz będziemy się zadłużać na kolosa 22.000 za nie wiadomo w sumie ile, bo przecież 400.000.000 to czysta teoria, a w sumie nawet nie wiadomo jaki ten projekt będzie.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:35Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna Omega
Reklama
Reklama
Reklama