Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 08:43
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Kolejna porażka Ruchu

Tych świąt chorzowscy kibice z pewnością nie będą dobrze wspominać. W meczu 29. kolejki Ekstraklasy, rozgrywanym w Wielką Sobotę, „Niebiescy” podejmowali Pogoń Szczecin. Po słabym występie piłkarze Ruchu polegli na własnym stadionie 1:2.
Kolejna porażka Ruchu

Ruch przystąpił do dzisiejszego meczu bez dwóch podstawowych graczy. Na murawie nie zobaczyliśmy pauzującego za kartki Michała Helika. Na kilka godzin przed meczem z Cichej zaczęły napływać wieści o kontuzji Patryka Lipskiego. Te informacje okazały się prawdziwe. Jak poinformował rzecznik prasowy klubu Witold Jajszczok, pomocnik zmaga się z urazem kolana.

Podopieczni Waldemara Fornalika wyraźnie przeważali w pierwszych minutach meczu, cierpliwie konstruując swoje ataki swoje akcje i próbując stworzyć zagrożenie pod bramką przeciwnika. W 4. minucie spotkania, w polu karnym przewrócił się Jarosław Niezgoda. Sędzia nie zdecydował się jednak na podyktowanie „jedenastki”. Kilka minut później chorzowianie ponownie mogli objąć prowadzenie. Futbolówka szczęśliwie spadła pod nogi znajdującego się w polu karnym Jarosława Niezgody, ten uderzył bez zastanowienia, ale piłka odbiła się od obrońcy drużyny gości. Rywale wybili przed pole karne.

W 17. minucie meczu chorzowianie przeprowadzili szybki kontratak, który mocnym strzałem z dystansu zakończył Miłosz Przybecki. Piłka o kilkanaście centymetrów minęła jednak bramkę. Chwilę później żółtą kartkę za ostry faul na Bartoszu Nowaku otrzymał Sebastian Rudol. W 19. minucie drużyna gości niespodziewanie objęła prowadzenie. Mocnym uderzeniem zza pola karnego popisał się David Kort, piłka odbiła się jeszcze od Rafała Grodzickiego, i wpadła do siatkiprzy lewym słupku bramki Ruchu.

Przyjezdni mogli podwyższyć prowadzenie w 24. minucie. Z rzutu wolnego pod poprzeczkę uderzył Ricardo Nunes, ale górą był Libor Hrdlicka, który wyciągnął się jak struna i wybił na rzut rożny. Okazało się, że to nie piłkarze Pogoni Szczecin mieli zdobyć kolejną w tym meczu bramkę. W 28. minucie swoje pierwsze trafienie w niebieskich barwach zaliczył Bartosz Nowak. Pomocnik Ruchu uderzył po długim rogu, piłka przeszła jeszcze po rękawicach Jakuba Słowika, a następnie wpadła do siatki.

W 37. Adam Gyurcso minął Martina Konczkowskiego i oddał niebezpieczny strzał zza pola karnego. Na wysokości zadania ponownie stanął jednak bramkarz „Niebieskich”. Piłkarze Ruchu mogli zejść do szatni z jednobramkowym prowadzeniem. Niespełna pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy Jarosław Niezgoda zagrał do Łukasza Surmy, lecz ten niedokładne odegrał i zmarnował dobrze zapowiadającą się akcję.

Drugą połowę gospodarze rozpoczęli podobnie jak pierwszą. Od początku starali się przejąć kontrolę nad meczem, cierpliwie szukając swoich szans pod bramką rywali. W 52. minucie meczu Jarosław Niezgoda zagrał piłkę przed pole karne do Łukasza Monety, który uderzył prawą nogą, ale broni golkiper. Niestety kolejnych minutach gospodarze spisywali się już coraz gorzej.

W 59. minucie meczu piłkarze przed doskonałą szansą na objęcie prowadzenia stanęli piłkarze Pogoni Szczecin. Najpierw uderzał Spas Delev, Hrlidicka wybił wprost pod nogi Adama Gyurcso, a ten uderzył w poprzeczkę. W grze Ruchu wkradło się sporo nerwowości i niedokładności, co poskutkowało kolejnymi groźnymi akcjami rywali.

Chorzowianie wyraźnie nie zamierzali zadowolić się jednym punktem w tym meczu. Niestety zdecydowanie zbyt rzadko stwarzali zagrożenie pod bramką przeciwnika. W 64. minucie z woleja uderzył Miłosz Przybecki, ale piłkę złapał dobrze ustawiony Jakub Słowik. Była to jedna z niewielu szans Ruchu do przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść. W drugiej odsłonie meczu. „Portowcy” nastawili się na grę z kontrataku i starali się wykorzystać błędy gospodarzy, których dyspozycja z pewnością zawiodła oczekiwania kibiców.

Mecz został rozstrzygnięty w 83. minucie meczu. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzył Adam Frątczak i pokonał bramkarza Ruchu. Podopieczni Waldemara Fornalika starali się jeszcze wyrównać stan meczu, jednak wyraźnie brakowało im argumentów w grze ofensywnej. To już drugi mecz z rzędu, w którym podopieczni Waldemara Fornalika nie zdołali wywalczyć chociaż jednego punktu.

Ruch Chorzów 1:2 Pogoń Szczecin

Ruch: Hrdlicka - Konczkowski, Grodzicki, Kowalczyk, Koj - Przybecki, Surma, Urbańczyk, Nowak, Moneta – Niezgoda.

Rezerwowi: Lech, Oleksy, Trojak, Pazio, Walski, Gamakow, Arak.

Trener: Waldemar Fornalik.

Pogoń: Słowik - Niepsuj, Rapa, Fojut, Nunes - Listkowski, Matras, Delew, Kort, Gyurcso – Frączczak.

Rezerwowi: Kudła, Drygas, Kitano, Rudol, Cincadze, Matynia, Ciftci.

Trener: Kazimierz Moskal.

Sędzia: Jarosław Przybył.

Widzów: 6364.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: slazakTreść komentarza: Czy to znowu próba rozmontowania parku?! Najpierw wycinanie drzew i sprzedaz parku pod budowę blokow a teraz demontaż symboli parku?!Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:48Źródło komentarza: Żyrafa wciąż bez głowy. I chyba jeszcze długo jej nie odzyskaAutor komentarza: Woda może się i rozchodzi, ale układy i znajomości nieTreść komentarza: Chorzów ma pecha. Anna Piontek miejskim konserwatorem zabytków. Trybunę stadiony Ruchu powstałą w 1937 roku, już skasowała. Teraz opowiada głupoty o wodzie, która się rozchodzi. Ta pani była dyrektorem Muzeum Ziemi PAN. Zaledwie po dwóch latach swoich rządów w muzeum, wyleciała ze stołka. Otrzymała dymisję w połowie dyrektorskiej kadencji. Oczywiście w reklamowaniu się na Fejsie, czy innych społecznościowych mediach, nic o tym nie wspomni. Jest mistrzynią autoreklamy. Z wykształcenia jest jedynie magistrem. Teraz mieszkańcy Chorzowa muszą doświadczać jej działań.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:42Źródło komentarza: Zespół ds. transformacji śródmieścia zabrał głos. “Jesteśmy w stanie przywrócić światłość temu miejscu”Autor komentarza: jolaTreść komentarza: Bez stadionu miasto może funkcjonować ,bez drogi niebawem pustynia.Może kolega dużego Bu pomoże.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: W.Treść komentarza: Możecie sobie mówic o Kotali co chcecie, ale nie tknął stadionu dopóki nie było pieniędzy na nowy. Nie było, to nie ruszał. A cukierek? Kasy na stadion nie ma, kasy nie będzie, stadionu teraz też już nie ma, pozwolenia na budowę nie ma a jak będzie to nie wiadomo jaki. Mieliśmy stadion wyłoniony w konkursie arch. na 12.000 z możliwością rozbudowy na mecz do 16.000 i w zupełności wystarczylo. Teraz będziemy się zadłużać na kolosa 22.000 za nie wiadomo w sumie ile, bo przecież 400.000.000 to czysta teoria, a w sumie nawet nie wiadomo jaki ten projekt będzie.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:35Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: J.Treść komentarza: Ciężko o wypadek w mieście, które stoi w korkach i w mieście, w którym ograniczono ruch przez zamknięcie estakady.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 11:19Źródło komentarza: Znamy już wyniki IV edycji Rankingu Miast Zrównoważonej Mobilności. Wśród docenionych znalazło się Miasto ChorzówAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Do szkoły podstawowej nr 22 ma być przeniesiona szkoła specjalna która mieści na na 3 Maja. Dyrektorka ze szkoły specjalnej to rodzina prezydenta miasta.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 21:52Źródło komentarza: Miasto chce połączenia SP22 i Ligonia. “My rodzice się na to nie zgadzamy”
Reklama
Reklama
Reklama