Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 08:43
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Korona wywiozła trzy punkty z Chorzowa

Niestety 21. Kolejka PGNiG Superligi Kobiet nie będzie dobrze wspominana przez zawodniczki KPR Ruch Chorzów. Niebieskie uległy na własnym parkiecie Koronie Handball Kielce 30:35(15:15).
Korona wywiozła trzy punkty z Chorzowa

Zespół trenera Jarosława Knopika pierwszy raz od dawna mógł przygotować się w pełni do meczu Superligi. Związane było to z odpadnięciem z Mistrzostw Polski Juniorek, dzięki czemu nasze szczypiornistki mogły skupić się tylko na pierwszym zespole. Dodatkowo optymizmem napawała sytuacja kadrowa.

Niebieskie rozpoczęły mecz od nieudanego ataku. Swojej szansy szukała Magdalena Drażyk, ale piłka przeleciała obok słupka. Kielczanki także nie wykorzystały swojej okazji dzięki obronie Renaty Kayumowej. Przy drugich próbach oba zespoły były skuteczne. Dla Niebieskich pierwsze trafienie zdobyła wspomniana Drażyk. Zawodniczki Korony były jednak niesione dopingiem swoich kibiców i po chwili uzyskały jednobramkowe prowadzenie. W 3. minucie po faulu na Marlenie Lesik, boisko opuściła Homonicka. Chorzowianki były strasznie spięte i nie potrafiły wykorzystać gry w przewadze. W 7. minucie czasu gry, przyjezdne powiększyły swoją przewagę do dwóch bramek, a nasze szczypiornistki marnowały kolejne okazje. Sprawy w swoje ręce wziął nie kto inny, jak Karolina Jasinowska, która przełamała niemoc strzelecką. Wkrótce po tym na ławkę kar udała się Agnieszka Piotrkowska, po faulu dos Santos. Między naszymi słupkami w dalszym ciągu dobrą postawę wykazywała Kayumowa. W 11. minucie Niebieskie doprowadziły do wyrównania za sprawą Marleny Lesik. Po chwili jednak Korona ponownie osiągnęła dwie bramki przewagi. Z każdą minutą rosło zdenerwowanie trenera Knopika, który dwoił się i troił przy linii bocznej,  w celu instruowania swoich podopiecznych. W 18. minucie meczu Niebieskie ponownie doprowadziły do wyrównania, po trafieniu Katarzyny Masłowskiej. W 22. minucie nastąpiło to, na co czekali wszyscy sympatycy Niebieskich, czyli objęcie prowadzenia Autorką trafienia została Natalia Stokowiec. Tuż po tym fantastyczną obroną piopisała się Kayumowa. Żaneta Lipok faulowała rywalkę, przez co sędzia odesłał ją na ławkę oraz podyktował rzut karny. Ponownie na wysokości zadania stanęła golkiperka Ruchu, która obroniła „siódemkę”. W 25. minucie o czas poprosił trener Knopik. Po wznowieniu gry, prowadzenie ponownie objęły kielczanki. Niebieskie kompletnie się zacięły i Korona odskoczyła, aż na trzy trafienia. Tuż przed przerwą KPR wziął się garść i za sprawą trafień Stokowiec, Jasinowskiej oraz Drażyk doprowadził do wyrównania i tym samym pierwsza część spotkania zakończyła się remisem 15:15.

Strzelanie w drugiej połowie rozpoczęły przyjezdne. Ruch miał jednak swój plan. Szybko doprowadził do wyrównania, akcję rywalek obroniła Kayumowa, a po chwili objęliśmy prowadzenie w spotkaniu. Mecz był naprawdę zacięty, oba zespoły wzajemnie nie odpuszczały, co zapowiadało walkę do samego końca. W 38. minucie Korona osiągnęła dwubramkowe prowadzenie, w związku z czym o czas poprosił Jarosław Knopik. Na nic zdały się uwagi szkoleniowca. Kielczanki w dalszym ciągu punktowały. Na domiar złego w 42. minucie aż dwie zawodniczki naszego zespołu odbywały karę. Ku niedowierzaniu zgromadzonych w hali kibiców, KPR przegrywał w 43. minucie pięcioma bramkami. Ruch kolejny raz w tym meczu zerwał się do odrabiania strat. Szczególnie dobrą postawą zaczęła wykazywać się Agnieszka Piotrkowska, która w głównej mierze napędzała ataki naszego zespołu. W 50. minucie gry po faulu na Katarzynie Masłowskiej sędzia podyktował rzut karny, którego nie wykorzystała Karolina Jasinowska. Po chwili rywalki dokonały kolejnego przewinienia na Żanecie Lipok. Tym razem udało wykorzystać się stały fragment gry, a piłkę w siatce umieściła Magdalena Drażyk. W 54. minucie Niebieskie zmniejszyły dystans dzielący je od rywalek, zaledwie do jednego trafienia. W 57. minucie kielczanki wykorzystały rzut karny i ponownie objęły trzybramkowe prowadzenie. O czas poprosił trener Knopik. Korona zachowała jednak zimną krew i do samego końca spotkania nie pozwoliła wydrzeć sobie prowadzenia. Niestety mecz zakończył się porażką KPR-u 30:35.

KPR Ruch Chorzów – Korona Handball Kielce 30:35(15:15)

Składy:

KPR Ruch Chorzów: Kayumowa, Kuszka, Bednarek – Piotrkowska 6, Drażyk 6, Masłowska 5, Lesik 4, Jasinowska 4, Stokowiec 3, Lipok 1, Rodak 1, Nimsz, Kiel

Kary: 12 minut

Korona Handball Kielce:  Chojnacka, Czekala – Więckowska 10, Syncerz 6, Kędzior 6, dos Santos 3, Skowrońska 3, Homonicka 3, Gliwińska 2, Parandii 1, Orowicz, Zimnicka, Więckowska, Mochocka

Kary: 8 minut

Sędziowie: Andrzej Kierczak, Tomasz Wrona

Widzów: 309


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: slazakTreść komentarza: Czy to znowu próba rozmontowania parku?! Najpierw wycinanie drzew i sprzedaz parku pod budowę blokow a teraz demontaż symboli parku?!Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:48Źródło komentarza: Żyrafa wciąż bez głowy. I chyba jeszcze długo jej nie odzyskaAutor komentarza: Woda może się i rozchodzi, ale układy i znajomości nieTreść komentarza: Chorzów ma pecha. Anna Piontek miejskim konserwatorem zabytków. Trybunę stadiony Ruchu powstałą w 1937 roku, już skasowała. Teraz opowiada głupoty o wodzie, która się rozchodzi. Ta pani była dyrektorem Muzeum Ziemi PAN. Zaledwie po dwóch latach swoich rządów w muzeum, wyleciała ze stołka. Otrzymała dymisję w połowie dyrektorskiej kadencji. Oczywiście w reklamowaniu się na Fejsie, czy innych społecznościowych mediach, nic o tym nie wspomni. Jest mistrzynią autoreklamy. Z wykształcenia jest jedynie magistrem. Teraz mieszkańcy Chorzowa muszą doświadczać jej działań.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:42Źródło komentarza: Zespół ds. transformacji śródmieścia zabrał głos. “Jesteśmy w stanie przywrócić światłość temu miejscu”Autor komentarza: jolaTreść komentarza: Bez stadionu miasto może funkcjonować ,bez drogi niebawem pustynia.Może kolega dużego Bu pomoże.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: W.Treść komentarza: Możecie sobie mówic o Kotali co chcecie, ale nie tknął stadionu dopóki nie było pieniędzy na nowy. Nie było, to nie ruszał. A cukierek? Kasy na stadion nie ma, kasy nie będzie, stadionu teraz też już nie ma, pozwolenia na budowę nie ma a jak będzie to nie wiadomo jaki. Mieliśmy stadion wyłoniony w konkursie arch. na 12.000 z możliwością rozbudowy na mecz do 16.000 i w zupełności wystarczylo. Teraz będziemy się zadłużać na kolosa 22.000 za nie wiadomo w sumie ile, bo przecież 400.000.000 to czysta teoria, a w sumie nawet nie wiadomo jaki ten projekt będzie.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:35Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: J.Treść komentarza: Ciężko o wypadek w mieście, które stoi w korkach i w mieście, w którym ograniczono ruch przez zamknięcie estakady.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 11:19Źródło komentarza: Znamy już wyniki IV edycji Rankingu Miast Zrównoważonej Mobilności. Wśród docenionych znalazło się Miasto ChorzówAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Do szkoły podstawowej nr 22 ma być przeniesiona szkoła specjalna która mieści na na 3 Maja. Dyrektorka ze szkoły specjalnej to rodzina prezydenta miasta.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 21:52Źródło komentarza: Miasto chce połączenia SP22 i Ligonia. “My rodzice się na to nie zgadzamy”
Reklama
Reklama
Reklama