Po porażkach z Kielcami u siebie i Kobierzycami na wyjeździe w ostatnich dwóch spotkaniach fazy zasadniczej podopieczne Jarosława Knopika udały się do Kielc w nieco osłabionym zestawieniu (brak kontuzjowanych Karoliny Jasinowskiej, Agnieszki Drażyk czy Viktorii Tyszczak).
Śmiało można było powiedzieć, że było to spotkanie o "6" punktów, zwłaszcza po dzisiejszym zwycięstwie UKS PCM Kościerzyna nad MKS-em Piotrcovia Piotrków Tryb (po tym spotkaniu przez chwilę "Niebieskie" zajmowały ostatnie 12. miejsce).
Wyjazdowy mecz rozpoczął się po myśli podopiecznych Jarosława Knopika i w 10. minucie spotkania "Niebieskie" prowadziły już 5:2. Niestety od tego momentu przez dziesięć kolejnych minut chorzowianki nie potrafiły trafić do bramki rywalek i to gospodynie wyszły na prowadzenie 7:5. Do przerwy głównie za sprawą świetnie grającej Honoraty Syncerz to kielczanki prowadziły 13:10.
"Niebieskie" nie zamierzały "tanio sprzedać skóry" w drugiej połowie spotkania. Twarda obrona i znakomita gra w ataku w wykonaniu Magdaleny Drażyk całkowicie odmienił losy tego spotkania. Chorzowianki w 46. minucie odrobiły straty i doprowadziły do wyniku 16:16 po bramce Joanny Rodak. Od tego momentu "Niebieskie" rzuciły trzy bramki pod rząd i objęły prowadzenie 19:16. Taka przewaga w decydującej fazie spotkania pozwoliła spokojnie "dotrwać" do końca szczypiornistkom KPR-u. Po ostatniej syrenie to "Niebieskie" cieszyły się z wygranej 22:20.
Najskuteczniejszą szczypiornistką w zespole KPR-u została Magdalena Drażyk, autorka 10 bramek.
Korona Handball Kielce - KPR Ruch Chorzów 20:22 (13:10)
Korona Handball: Orowicz, Chojnacka - Syncerz 5, Skowrońska 4, Homornicka 4, Czekała 3, Więckowska D. 2, Gliwińska 1 Parandii 1, dos Santos, Zimnicka, Więckowska M., Kędzior
KPR Ruch: Kayumova, Kuszka - Drażyk 10, Stokowiec 5, Piotrkowska 4, Rodak 2, Masłowska 1, Polańska, Lesik, Kiel
Napisz komentarz
Komentarze