Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 16 grudnia 2025 00:47
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Rocznica europejskiego debiutu

W sobotę minęło dokładnie 55 lat, odkąd „Niebiescy” rozegrali pierwszy w historii mecz w europejskich pucharach.
Rocznica europejskiego debiutu

Pierwszą „okazją” do pokazania się w Europie było dla Ruchu zdobycie mistrzostwa Polski w 1960 r. W tamtym czasie (aż do 1962 r.) w Polsce grano systemem wiosna-jesień, odwrotnie niż na Zachodzie. Dlatego zespół, który triumfował w lidze jesienią, w pucharach startowałby dopiero ponad pół roku później. Zdarzało się, że mistrz w tym czasie „gubił” formę i spisywał się poniżej oczekiwań. Przykładem jest tutaj Polonia Bytom, która po zdobyciu tytułu w 1954 r., w kolejnym sezonie spadła z ligi. Z obawy o tego rodzaju sytuacje w PZPN wymyślono, że aby wystąpić w rozgrywkach Pucharu Europy mistrz musi zajmować na półmetku kolejnych rozgrywek miejsce na podium. W przeciwnym razie do pucharów dopuszczany był aktualny lider. W ten sposób w pierwszej edycji klubowych mistrzostw kontynentu Polskę reprezentowała… Gwardia Warszawa, która przecież na koncie nie ma ani jednego tytułu. Ofiarą tego „systemu” padł również Ruch, właśnie po wspomnianym na wstępie triumfie w 1960 r. W połowie 1961 r. „Niebiescy” byli poza czołową trójką w lidze, dlatego ich kosztem w Europie mógł zagrać… Górnik Zabrze. Sytuacja unormowała się po sezonie 1962/1963, pierwszym w Polsce rozgrywanym według obowiązującego do dziś systemu jesień-wiosna.

W 1961 r. chorzowianie obeszli się więc smakiem. Ich debiut w pucharach przesunął się o dwa lata. W 1963 r. Ruch został wicemistrzem Polski i mógł wystartować w rozgrywkach Pucharu Intertoto (wówczas Puchar Karla Rappana). W fazie grupowej los skojarzył „Niebieskich” z jugosłowiańskim OFK Belgrad, Slovanem Bratysława z Czechosłowacji i Empor Rostock z NRD. Pierwsze historyczne spotkanie w pucharach Ruch rozegrał w Belgradzie, 23 czerwca 1963 r. Zaczęło się świetnie. W 9. minucie Kazimierz Polok strzelił debiutancką „Niebieską” bramkę w rozgrywkach europejskich. Rywale odpowiedzieli jednak dwoma golami i inauguracja zakończyła się porażką.

 23.06.1963 IT
OFK Belgrad – Ruch 2:1 (1:1)
Kazimierz Polok 9

Ruch: Pietrek – E. Pohl, Janduda, Łysko, Siemierski, Pieda, Polok, Nieroba, Lerch, Kasprzyk, E. Faber; trener: Sándor Tatrai.

Później było dużo lepiej. Ruch w grupie przegrał jeszcze tylko jedno spotkanie, trzy wygrał i raz zremisował. To jednak było za mało, by awansować do fazy pucharowej.

Bilet na pierwsze, historyczne spotkanie Ruchu w pucharach.

W ten sposób rozpoczął się europejski rozdział w historii „Niebieskich”. Wkrótce nadejdą też sukcesy w postaci ćwierćfinałów Pucharu UEFA (73/74) i Pucharu Mistrzów (74/75) czy finału Pucharu Intertoto (98). W sumie, w ciągu 54 lat, Ruch rozegrał w europejskich pucharach 84 mecze. Poniżej przedstawiamy garść statystyk.

Bilans gier Ruchu w europejskich pucharach:

 

M

Z

R

P

BR

IT

28

17

4

7

55-31

PMT

6

1

1

4

8-17

PUEFA

16

5

1

10

29-27

PEMK

14

5

4

5

20-25

PZP

4

1

2

1

7-6

LE

16

5

6

5

16-21

RAZEM

84

34

18

32

135-127

IT – Intertoto; PMT – Puchar Miast Targowych; PUEFA – Puchar UEFA; PEMK – Puchar Europy Mistrzów Krajowych; PZP – Puchar Zdobywców Pucharów; LE – Liga Europejska

Listę wszystkich spotkań Ruchu w europejskich pucharach znajdziecie TUTAJ.

 Najwięcej meczów:

37 – Bronisław Bula
32 – Zygmunt Maszczyk
30 – Jerzy Wyrobek
29 – Piotr Czaja
26 – Jan Benigier, Joachim Marx
22 – Józef Bon, Piotr Drzewiecki
21 – Józef Kopicera, Marian Ostafiński

 Najwięcej bramek:

12 – Bronisław Bula
10 – Jan Benigier, Eugeniusz Faber
8 – Józef Kopicera, Joachim Marx
6 – Krzysztof Bizacki, Kazimierz Polok, Mariusz Śrutwa
5 – Edward Herman, Zygmunt Maszczyk

Źródło: Ruch Chorzów

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: slazakTreść komentarza: Az wstyd tu mieszkać. Kiedyś byłem dumny z tego...Data dodania komentarza: 14.12.2025, 06:02Źródło komentarza: Wiemy już, gdzie mieszka najwięcej dłużników. Jak w zestawieniu wypadli chorzowianie?Autor komentarza: TurTreść komentarza: Po co przejscie skoro tramwajem nie można nigdzie pojechać. Jestem ciekaw kiedy zawiąże się wreszcie inicjatywa odwołania michasia i jego rady.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 14:43Źródło komentarza: Przejście podziemne dla pieszych pod ulicą Katowicką w końcu zostało otwarte!Autor komentarza: icekTreść komentarza: Chyba Redakcja o czymść zapomniała. Jeśli macie 400 mln długu to największym kosztem są odsetki od tego długu, szacuję 20 mln rocznie (5%).Data dodania komentarza: 13.12.2025, 12:57Źródło komentarza: Budżet Chorzowa 2026: historyczne dochody, rekordowy deficyt. Oto lista najważniejszych wydatków inwestycyjnychAutor komentarza: Synek z CwajkiTreść komentarza: Tylko że miasta ościenne nie są zainteresowane sfinansowaniem remontu albo odbudowy estakady. Ta sytuacja doskonale pokazuje impotencję metropolii. Problem estakady to właściwie nie jest problem Chorzowa, ale Bytomia i Katowic. To jest problem całej Metropolii, która umywa ręce i mówi, że nie da pieniędzy. Jeżeli nie zjednoczymy się w jedno miasto, to rozrobnieni upadniemy.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 19:20Źródło komentarza: Maciej Franta: "W innej sytuacji nikt by nie przetestował zamknięcia estakady"Autor komentarza: RepRezentantTreść komentarza: Wszystko jasne, mieszkańcy którzy żyją na krechę wybrali sobie prezydenta, który wybuduje kolejny stadion na krechę XD ten cały Chorzów nadaję się tylko do utylizacji, straszna bieda umysłowa u WasData dodania komentarza: 12.12.2025, 10:54Źródło komentarza: Wiemy już, gdzie mieszka najwięcej dłużników. Jak w zestawieniu wypadli chorzowianie?Autor komentarza: kibicTreść komentarza: W prawdzie kibole go wybrali ,ale co oni na to.Może by ten z Radzionkowa zapytał by mieszkańców.Robi wszystko by go odwołać.Data dodania komentarza: 11.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Stadion w zamian za przyłączenie Chorzowa do Katowic? “Prezydent mówił, że byłby w stanie to zrobić”
Reklama
Reklama
Reklama