Do Chorzowa na mecz 16. kolejki PGNiG Superliga przyjechało wiele zawodniczek wcześniej związanych przez lata z zespołem KPR-u Ruch Chorzów m.in Kinga Grzyb, Monika Wąż czy Zuzanna Ważna, które dziś grają w zespole lidera PGNiG Superliga. - Borykamy się z urazami. Można powiedzieć, że mamy mały szpital w drużynie stąd gramy dość wąską kadrą - powiedział Krzysztof Przybylski, szkoleniowiec KPR Ruch Chorzów. Od początku mecz układał się pod dyktando liderek z Lubina, które dość szybko wypracowały sobie kilka bramek przewagi. Po zaledwie 9 minutach gry Lubinianki prowadziły już 5:1. Wydawało się przez moment, że "Niebieskie" wracają do gry zbliżając się na dwie bramki różnicy, jednak po chwili ponownie na tablicy wyników była widoczna 5-bramkowa przewaga liderek PGNiG Superliga. Do szatni po 30 minutach gry to Metraco Zagłębie Lubin schodziło przy prowadzeniu 20:10.

Druga połowa była dużo bardziej wyrównana. W składzie gości pojawiła się zupełnie nowa wyjściowa "7", jednak nie można mówić tu o słabych zawodniczkach, bo każde grająca szczypiornistka w Metraco Zagłębiu Lubin z powodzeniem grałaby w pierwszej drużynie pozostałych drużyn PGNiG Superligi. "Niebieskie" częściej dochodziły do sytuacji rzutowych i nawet przy niecelnych próbach wywalczały sobie rzuty karne, które w większości wykorzystywały. Chorzowianki zdołały odrobić nieco straty i pokazały tym samym, że dzięki walecznej postawie można zagrać jak równy z równym z czołówką tabeli. Niestety pierwsza połowa zadecydowała o tym, że podopieczne Krzysztofa Przybylskiego ostatecznie przegrały to spotkanie 24:32. - Dwa kluby, które grają w dwóch różnych światach, bo Metraco walczy o mistrza my o utrzymanie. Szkoda tej pierwszej połowy, bo w drugiej pokazaliśmy, że możemy powalczyć i nawet udało się wygrać drugą połowę - skomentował po meczu Krzysztof Przybylski. Najskuteczniejsza w naszym zespole była Katarzyna Masłowska autorka 5 bramek. W drużynie gości nie do zatrzymania była Adrianna Górna.
Po porażce Kościerzyny we własnej hali z Kobierzycami, "Niebieskie" wciąż z dorobkiem sześciu punktów plasują się na bezpiecznym 10. miejscu, a Kościerzyna nie zdobyła w tym roku ani jednego "oczka".
KPR Ruch Chorzów - Metraco Zagłębie Lubin 24:32 (10:20)
KPR: Kuszka, Chojnacka - Masłowska 5, Drażyk 4, Lipok 4, Stokowiec 3, Piotrkowska 2, Doktorczyk 2, Sójka 2, Kiel 1, Polańska 1, Czarnik, Rodak
Metraco: Maliczkiewicz, Wąż - Górna 9, Grzyb 3, Hartman 2, Trawczyńska 2, Rosińska 2, Ważna 2, Machado 2, Jochymek 2, Belmas 2, Pielesz 2, Milojević, 2, Buklarewicz 1, Wasiak,
Napisz komentarz
Komentarze