Trafienie piłkarza Clearex-u Chorzów Mikołaja Zastawnika miało miejsce w 38. minucie i zapewniło reprezentacji Polski remis 2:2 w niedzielnym meczu z Rosją rozegranym w Nysie. Nasz zawodnik chwilę wcześniej został „lotnym bramkarzem”.
Rosjanie szybko objęli prowadzenie, potem je podwyższyli. Do przerwy prowadzili 2:0. A Polacy potwierdzili, że najbardziej muszą pracować nad skutecznością. Zdecydowanie lepiej gramy w obronie, mniej tracimy. Ale w ataku trener Błażej Korczyński ma co ze swoimi zawodnikami poprawiać.
Było 0:2, ale w 32 minucie bohaterem został Karol Czyszek z POGOŃ 04 Szczecin Futsal Team. Dopiero zaczyna reprezentacyjną karierę - i dziś zrobił duży krok do przodu. Zaczął od strzału w słupek w 1 minucie, potem też zagrał dobrze. No i popisał się mocnym i co ważne precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego, zdobywając kontaktowego gola dla Polski.
A w końcówce biało-czerwoni wycofali bramkarza i Mikołaj Zastawnik (na zdjęciu) płaskim strzałem wyrównał na 2:2. A w ostatniej minucie Polska mogła wygrać: gdy po wycofaniu przez Rosjan bramkarza Robert Gładczak strzelał przez prawie całe boisko do pustej bramki rywali. Zabrakło niewiele.
Polska - Rosja 2:2 (0:2)
Bramki: Czyszek (32), Zastawnik (38) - Cziszkała (3), Miłowanow (12)
2 lutego nasi futsalowcy w pierwszym meczu przeciwko Rosji przegrali 1:2.










Napisz komentarz
Komentarze