Włodarze KPR-u przed meczem z Koroną Handball Kielce (30:36) poinformowali, że po zakończeniu sezonu z Niebieskimi rozstanie się Iwona Niedźwiedź, która w marcu zasiliła drużynę i z miejsca stała się filarem w ekipie chorzowianek. Jej ogromne doświadczenie miało bardzo dobry wpływ na resztę zespołu i pomogło wygrać ważne spotkania, które w rezultacie zapewniły naszym szczypiornistkom bezpieczne miejsce w tabeli.
Drugą ważną informacją, która pojawiła się tym samym momencie była decyzja o nieprzedłużeniu kontraktu dotychczasowego szkoleniowca Krzysztofa Przybylskiego. Przypomnijmy, że były selekcjoner Reprezentacji Polski zastąpił w listopadzie ubiegłego roku, na ławce Niebieskich Jarosława Knopika. O przyszłości Przybylskiego spekulowano już od jakiegoś czasu. Ostatecznie szkoleniowiec zdecydował się, że w przyszłych rozgrywkach poprowadzi zespół Piotrcovii Piotrków Trybunalski, o czym KPR poinformował za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku.
Nieoficjalnie mówiło się o tym, że jego miejsce może zająć wspomniana Iwona Niedźwiedź. Władze Ruchu zdecydowały się jednak na inny krok i na nowego sternika wybrały Marko Brezicia.
Chorwat jest prawdziwym trenerskim obieżyświatem. W swojej karierze prowadził zespoły młodzieżowe, żeńskie oraz męskie, w wielu krajach m.in. Chorwacji, Katarze, Norwegii. Brezić miał także okazję prowadzić żeńską reprezentację USA z którą gościł w Chorzowie w 2009 roku podczas Pucharu Śląska. Ostatnią posadą trenera pochodzącego z Zagrzebia była finlandzka, męska drużyna Pargas IF.
Marko Brezić związał się z KPR Ruch Chorzów rocznym kontraktem, który będzie obowiązywał do końca sezonu 2019/2020.
fot.: KPR Ruch Chorzów










Napisz komentarz
Komentarze