Pod koniec kwietnia dyżurny chorzowskiej komendy został powiadomiony o włamaniu do paczkomatu przy ul. Floriańskiej. Na miejsce natychmiast zostali skierowani mundurowi, ale włamywacz zdażył uciec przed ich przyjazdem. Sprawą zajęli się kryminalni z chorzowskiej "dwójki". Dzięki zebranemu materiałowi dowodowemu, oraz zabezpieczonym śladom, namierzyli i zatrzymali włamywacza.
Byl nim 16-letni mieszkaniec Świętochłowic. Jak się okazało nie było to jedyne przewinienie 16-latka. - Dzięki śladom zabezpieczonym na miejscu innych przestępstw, śledczy udowodnili mu kolejne kradzieże i włamania. W sumie młodzieniec usłyszał 14 zarzutów - poinformował asp. Sebastian Imiołczyk, oficer prasowy chorzowskiej policji.
Teraz o losie nieletniego włamywacza zadecyduje sąd rodzinny.
Źródło: KMP Chorzów










Napisz komentarz
Komentarze