Otwarcie nowego rynku w Chorzowie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem. Za nami weekend fantastycznej zabawy, podczas którego nastąpiło uroczyste zakopanie kapsuły czasu, zaprezentowane zostały nowe lokale i sklepy. Dla mieszkańców przygotowano wiele atrakcji takich jak liczne koncerty, spotkania z youtuberami oraz legendami Ruchu Chorzów, konkursy i zabawy czy też pokaz teatru ognia.
Uczestnicy tych wydarzeń mogli jednak podziwiać przede wszystkim oddaną do użytku przestrzeń, dzięki której Chorzów po blisko 40 latach odzyskał rynek. Jednym z najciekawszych elementów tego miejsca była palma, nawiązująca do dawnego rynku, funkcjonującego jeszcze przed wybudowaniem estakady. Wówczas jego ozdobą były palmy podobne do tej, którą mogliśmy podziwiać w miniony weekend.
Jak wynikało z podanych informacji palma była tylko wypożyczona z Gliwic, gdzie na co dzień zdobi skwer nad tunelem DTŚ. Roślina miała wrócić do swojego miasta w najbliższy piątek. Była to przykra informacja dla chorzowian, którzy w mgnieniu oka pokochali palmę i pomysł nawiązania do dawnych lat. W związku z tym prezydent Andrzej Kotala podjął natychmiastową decyzję o pozostawieniu palmy, a także o... zakupie dwóch kolejnych, które na stałe zagoszczą na chorzowskim rynku!
Najprawdopodobniej rośliny pojawią się w Chorzowie najpóźniej w przyszłym tygodniu.










Napisz komentarz
Komentarze