Policjanci z chorzowskiej komendy zatrzymali 22-letniego mieszkańca Świętochłowic, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jak się okazało miał co najmniej kilka powodów aby uciekać. Mundurowi szybko ustalili, że wsiadł za kierownicę swojego samochodu bez prawa jazdy, które stracił za kierowanie pod wpływem alkoholu, jednocześnie będąc pod wpływem narkotyków. A i to nie był koniec jego problemów.
W sobotę policjanci patrolujący ul. Kościuszki zauważyli młodego mężczyznę kierującego fiatem, który na skrzyżowaniu z ul. Katowicką przejechał na czerwonym świetle. Mundurowi ruszyli za nim, nadając sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie, lecz kierowca nie dostosował się do nich i rozpoczął ucieczkę. Po krótkim pościgu, skręcił na pobliski parking samochodowy, gdzie porzucił swój pojazd i kontynuował ucieczkę pieszo.
Do pościgu niezwłocznie włączyły się pozostałe patrole chorzowskiego garnizonu i po krótkiej chwili, na ul. Dąbrowskiego, został on zatrzymany przez policjantów wydziału prewencji. Jak poinformowali policjanci, uciekinierem okazał się 22- letni mieszkaniec Świętochłowic, który jest związany ze środowiskiem pseudokibiców Ruchu Chorzów. Po sprawdzeniu go w policyjnych kartotekach okazało się, że posiada on aktualny zakaz prowadzenia pojazdów oraz jest poszukiwany przez kilka ościennych jednostek.
Na tym nie zakończyły się jego kłopoty. - Okazało się, że 22-latek kierował samochodem będąc pod pływem środków odurzających. Mężczyznę zatrzymano i przewieziono do aresztu, jego pojazd odholowano na parking policyjny. Teraz o jego losie zadecyduje sąd – poinformował asp. Sebastian Imiołczyk, oficer prasowy chorzowskiej policji.
Źródło: KMP Chorzów










Napisz komentarz
Komentarze