Łukasz Bereta (trenera Ruchu):
Zagraliśmy bardzo dobry mecz, choć nie zaczęł się dla nas szczęśliwie, bo przegrywaliśmy 0:1. Pokazaliśmy charakter, strzeliliśmy dwie bramki i szkoda, że była przerwa, bo mogliśmy strzelić więcej goli. Na drugą połowę wyszliśmy z nastawieniem, żeby strzelić kolejne i to się udało. Mieliśmy jeszcze sytuacje, które mogliśmy lepiej wykończyć. Jestem bardzo zadowolony z meczu i dziękuję chłopakom za taką grę. W pierwszych spotkaniach brakowało goli, mimo dobrej gry, a teraz te bramki są i czujemy się całkowicie inaczej.
Edi Andradina (trener Piasta):
Uważam, że to był nasz najtrudniejszy mecz, jaki rozegraliśmy w tym sezonie. Ruch był najlepiej grającym zespołem, z którym spotkaliśmy się do tej pory. Daliśmy z siebie wszystko i nie mam pretensji do swoich piłkarzy. Było widać, że każdy dał z siebie sto procent, ale to było dzisiaj za mało.
Ruch Chorzów – Piast Żmigród 4:1 (2:1)
0:1 Grzegorz Mazurek, 32 min.
1:1 Mateusz Bartolewski, 41 min.
2:1 Mariusz Idzik, 44 min.
3:1 Mariusz Idzik, 68 min.
4:1 Jakub Nowak, 83 min.
Ruch: Lech – Lechowicz, Kasolik, Kulejewski, Kowalski (77 Paszek) – Mokrzycki, Foszmańczyk (89 Dąbrowski) – Winciersz (71 J. Nowak), Podgórski (82 Duchowski), Bartolewski – Idzik; trener: Łukasz Bereta.
Rezerwowi: Smug, Iwan, Iwanek.
Piast: Filipowiak – Chouwer, Juchacz, Koźlik, Miś (77 Kohut) – Majbroda (61 Jaros), Łukaszewski (46 Rosiński), Kendzia, Zieliński, Wiktorowicz – Mazurek (65 Rusiecki); trener: Edi Andradina.
Rezerwowi: Turek, Łopuszenko, Wojtaszek.
Żółte kartki: Bartolewski, Kowalski, Smug – Zieliński, Koźlik, Rosiński.
Sędziował: Bartłomiej Szczecina (Zielona Góra).
Widzów: 539.
Źródło: Ruch Chorzów










Napisz komentarz
Komentarze