Niebieskie po pięciu meczach w obecnym sezonie, mają na swoim koncie zero punktów oraz najgorszy bilans bramkowy w lidze. Dodatkowo chorzowianki borykają się z problemem trenerskim. Już w ostatnim meczu, w którym KPR podejmował Zagłębie Lubin, na ławce zabrakło Marko Brezicia. Chorwat miał podobno z przyczyn osobistych udać się do ojczyzny. Zastąpił go w tym spotkaniu Ryszard Jarząbek. Kibice oraz zawodniczki nie mają jednak co liczyć na powrót wspomnianego Brezicia.
- Byliśmy zadowoleni z pracy jaką wykonywał trener Brezić. Przyczyny rodzinne jednak są w tej chwili priorytetem dla Marko. Żałujemy, bo miał za mało czasu żeby udowodnić swoją jakość – oświadcza wiceprezes KPR Ruch Chorzów, Krzysztof Zioło.
Nowym szkoleniowcem Niebieskich zostanie Michał Boczek, który dotychczas trenował zespoły młodzieżowe lub takie z niższych klas rozgrywkowych. Z pewnością prowadzenie Ruchu, będzie dla niego największym wyzwaniem w karierze.
- Nasz zespół naprawdę ma potencjał. Chcemy dalej inwestować w młodzież. Wierzymy, że jest to dobra droga, która w końcu zaprocentuje. Warto byłoby pozyskać doświadczoną zawodniczkę, która podniosłaby jakość, tak jak Iwona Niedźwiedź w ubiegłym sezonie. Przed nami kolejne 5 meczów, a później przerwa, podczas której musimy dokładnie przeanalizować przyczyny sytuacji w jakiej się znaleźliśmy – zapowiada wiceprezes Zioło.
Pierwszy sprawdzian nowego trenera nastąpi już jutro. Niebieskie zmierzą się bowiem na wyjeździe z Piłką Ręczną Koszalin. Początek spotkania o godzinie 18:00.










Napisz komentarz
Komentarze