- Mamy dobrą informację dla naszych małych pacjentów i ich rodziców: oddział hematologii i onkologii dziecięcej już wkrótce, po paru miesiącach przerwy, zostanie ponownie uruchomiony. Z powodu braków kadrowych musieliśmy go zawiesić, a dzieci odesłać do szpitali zlokalizowanych w Zabrzu, katowickiej Ligocie, czy Krakowie. Dzięki ogromnej pracy wykonanej przez dyrektora szpitala możemy jednak ogłosić dobre wieści – mówił prezydent Andrzej Kotala.
Konieczność zawieszenia funkcjonowania oddziału ogłoszono na początku sierpnia. Dyrekcja ZSM została zmuszona do podjęcia takiego kroku, ponieważ po odejściu na emeryturę ordynatorki, mimo intensywnych poszukiwań, nie udało się znaleźć osoby, która mogłaby ją zastąpić. Zbyta mała liczba wykwalifikowanych lekarzy - jak tłumaczono - to problem, z którym muszą się mierzyć szpitale w całym kraju.
- Dwa miesiące po tym, jak po raz drugi zostałem dyrektorem ZSM, spadł na mnie przykry obowiązek poinformowania o zawieszeniu funkcjonowania oddziału. Postawiłem sobie za punkt honoru, że uruchomimy go ponownie. Obiecałem to również pracownikom. Po trudnych, wielotygodniowych poszukiwaniach, obejmujących teren całego kraju, w końcu się to udało. W dodatku okazało się, że osoba, która przyjęła naszą propozycję, jest bliżej niż można się było spodziewać - mówił Jerzy Szafranowicz, dyrektor ZSM.
Oddział został zawieszony na trzy miesiące. Jeżeli w tym okresie nie udałoby się uzupełnić braków kadrowych, zawieszenie miało zostać przez NFZ przedłużone o kolejne trzy miesiące. Jeśli po upływie połowy roku nie udało się uzupełnić personelu, miał zostać zamknięty trwale. Na szczęście taki scenariusz się nie spełni, a już 1 grudnia oddział wznowi działalność. Najbliższe tygodnie zostaną wykorzystane na przeprowadzenie drobnych prac, które sprawią, że przestrzeń do której wkrótce powrócą mali pacjenci, zostanie nico odświeżona.
- Miłość do pracy w onkologii, charakterystyczna dla niej więź z pacjentami, są czymś, z czego nie da się wyleczyć. Oprócz profesjonalnej opieki medycznej, potrzebują oni też odrobiny ciepłej, domowej atmosfery, którą ponownie postaramy się im w tym miejscu stworzyć – mówiła dr Katarzyna Machnik, lekarz specjalista onkologii i hematologii dziecięcej.
- Po długiej przerwie zdecydowałam się na powrót. Przez blisko 20 lat pracownicy tego oddziału z pasją i oddaniem wykonywali swoje obowiązki. Myśl, że nagle przestanie on funkcjonować, nie dawała mi spać. Postanowiłam więc porzucić swoje poprzednie obowiązki, które wymagały ode mnie mniej wysiłku, by ponownie podjąć tu pracę – dodawała nowa ordynator.











Napisz komentarz
Komentarze