Katarzyna Masłowska:
- Wiedziałyśmy od początku ze to nie będzie łatwy mecz. Jarosław przyjechał w okrojonym składzie ale dziewczyny walczyły i to zwycięstwo wcale nie przyszło tak łatwo. Każda wygrana buduje. Myślę, że na wyróżnienie zasługuje cały zespół. Co prawda zagrałyśmy dwie różne połowy, ale to wynik końcowy się liczy. Zrealizowałyśmy założenia taktyczne w obronie i ataku i finalnie wynik był na naszą korzyść. W zespole panuje fajna atmosfera. Jesteśmy głodne gry. Jestem pewna ze zrobimy wszystko co w naszej mocy aby wygrać dwa zbliżające się spotkania ligowe. Nie obawiamy się, że mecze pucharowe źle wpłyną na ligę. Jesteśmy dobrze przygotowane motorycznie i bez problemu jesteśmy w stanie zagrać te kilka spotkań więcej.
Natalia Doktorczyk:
- Druga połowa meczu z Jarosławiem zdecydowanie była lepsza w naszym wykonaniu. W pierwszej połowie popełniłyśmy za dużo błędów szczególnie w obronie oraz szwankowała skuteczność. W przerwie porozmawiałyśmy ze sobą i udało nam się wiele z tych błędów wyeliminować, dzięki czemu możemy cieszyć się z wysokiej wygranej. Musimy na pewno mocno popracować nad tym, aby wyrównać naszą formę, żebyśmy w końcu były w stanie zagrać cały mecz na równym, wysokim poziomie. Ostatnie mecze pokazały, że jesteśmy w stanie walczyć z najsilniejszymi zespołami, jednak za często przytrafiają nam się przestoje w grze.










Napisz komentarz
Komentarze