Łukasz Bereta – trener Ruchu Chorzów
Myślę, że Szczakowianka awansuje do IV ligi, ma wielu doświadczonych zawodników takich jak Drzymont, Chwalibogowski, Fonfara, czy grający trener Paweł Cygnar. Zawsze jednak patrzymy na siebie. Na pewno był to nasz słabszy mecz, ale mamy trochę swoich problemów i próbujemy jak najlepiej przygotować się do pierwszego ligowego spotkania z Zagłębiem. To jest nasz cel, a nie sparing. Musieliśmy trochę popróbować, pokombinować, bo te pierwsze mecze będą kluczowe i ciężkie. Dzisiaj gra nie wyglądała tak, jak powinna, ale patrząc na całe przygotowania cieszy to jak graliśmy, że nasze założenia były realizowane. Jesteśmy zadowoleni ze skuteczności Idzika, ale też gra cała drużyna i na jej przygotowaniu się skupiamy. Mam nadzieję, że Mokrzycki i Janoszka wrócą na mecz z Zagłębiem. Ta dwójka ma na to największe szanse. Cały czas jesteśmy też w kontakcie z Kasolikiem i lekarzem. Niby wszystko jest dobrze, ale gdy wychodzi na trening, to odczuwa ból i jego powrót na boisko przedłuża się w czasie.
Marcin Kowalski – Ruch Chorzów
Na pewno niepokoją bramki, które straciliśmy, bo straciliśmy je za łatwo. Myślę, że nad tym na pewno trzeba popracować, aby w lidze tych goli nie tracić. Był to ostatni mecz przed ligą, więc też na pewno każdy z nas miał z tylu głowy, żeby nikomu nic się nie stało i żeby po tym długim okresie przygotowawczym być w pełni zdrowia na pierwszy mecz. Może ta gra nie wyglądała rewelacyjnie z naszej strony, ale myślę, że to, co najlepsze, zostawiamy na mecz niedzielny i później każdy kolejny.
Mariusz Idzik – Ruch Chorzów
Za nami ostatni sparing przed ligą i fajnie, że udało nam się zwyciężyć w tym głównym sprawdzianie. Choć graliśmy z drużyną z okręgówki, to na boisku wcale to tak nie wyglądało. Nie było żadnej przepaści jeśli chodzi o grę. Zdobyłem dwa gole i mam nadzieję, że w lidze też to ruszy od samego początku i bramki będą wpadać. Nie zakładam sobie żadnego celu, ale oczywiście dobrze by było strzelić więcej goli niż w rundzie jesiennej.
Ruch Chorzów – Szczakowianka Jaworzno 4:2 (1:1)
1:0 Mariusz Idzik, 38 min.
1:1 Paweł Cygnar, 44 min.
2:1 Patryk Sikora, 50 min.
2:2 Marcin Drzymont, 60 min.
3:2 Mariusz Idzik z rzutu wolnego, 67 min.
4:2 Jakub Rudek, 83 min.
Ruch: T. Nowak (46 Lech) – Kwaśniewski (46 Kawula), Lechowicz, Kulejewski (63 Iwan), Kowalski (73 Bartolewski) – Sikora (73 Duchowski), Duchowski (46 Tsuleiskiri) – Winciersz (46 Rudek), Foszmańczyk (73 Kwaśniewski), Bartolewski (46 Paszek) – Idzik (73 Winciersz); trener: Łukasz Bereta.
Szczakowianka: Kołodziej – Drzymont, Śliwa, Trzciński, Dębski, Fonfara, Chwalibogowski, Marędowski, Szopa, Cygnar, Smarzyński; trener: Paweł Cygnar.
Rezerwowi: Jewuła, Klepka, Bąk, Kurzawa, Biskup, Cichoń.
Źródło: Ruch Chorzów










Napisz komentarz
Komentarze