Jak poinformował asp. Sebastian Imiołczyk, oficer prasowy chorzowskiej policji, mężczyzna spadając zahaczył o linię energetyczną, co złagodziło jego upadek. Mimo to mieszkaniec naszego miasta z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. Zabrała go tam karetka, chociaż na miejsce wezwano także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Po upadku 45-latek leżał nieprzytomny. Nie wiadomo jeszcze czy podczas zdarzenia był trzeźwy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że usiłował wyrzucić przez okno stary fotel, a ten pociągnął go za sobą. Wiele szczegółów nie jest jeszcze znanych. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia i przesłuchują świadków.
Fot. Flickr.com










Napisz komentarz
Komentarze