Wczoraj dyżurny chorzowskiej komendy otrzymał informację z wrocławskiego Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratowniczego, że jedna z mieszkanek Chorzowa może targnąć się na swoje życie. Dysponując jedynie imieniem, nazwiskiem oraz numerem telefonu, podjęto działania zmierzające do ustalenia możliwego miejsca jej pobytu, próbując jednocześnie nawiązać kontakt telefoniczny. Opierając się na dostępnych bazach policyjnych i pozapolicyjnych ustalił pełne dane oraz prawdopodobne miejsce pobytu kobiety. Informacja ta niezwłocznie trafiła do wszystkich patroli w mieście.
Jako pierwsi na miejsce dotarli mundurowi z chorzowskiej drogówki, którzy przy wsparciu strażaków weszli do mieszkania. Niestety w środku nikogo nie było. Równolegle sprawą zajęli się również poszukiwacze z chorzowskiej komendy. Dzięki szybkiej reakcji i ogromnemu zaangażowaniu mundurowych z chorzowskiego garnizonu dotarli oni do desperatki i nie dopuścili do tragedii. Kobieta trafiła pod właściwą opiekę.
Źródło: KMP Chorzów










Napisz komentarz
Komentarze