W styczniu policjanci z "drogówki", patrolując nasze drogi, zauważyli na ul. Katowickiej kierującego białą astrą, który zawrócił w miejscu niedozwolonym. Funkcjonariusze ruszyli za nim i polecili mu się zatrzymać. Kierujący samochodem zjechał w najbliższy możliwy zjazd, jednak zamiast wykonać polecenie policjantów... zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli za nim.
- W pewnym momencie mężczyzna zatrzymał samochód i kontynuował ucieczkę pieszo. Po krótkim pościgu był już w rękach mundurowych. Okazało się, że, miał co najmniej kilka powodów, aby uciekać - czytamy w policyjnym komunikacie.
Sprawą zajęli się śledczy z chorzowskiej komendy. Dzięki analizie wielu zapisów monitoringów, zgromadzili materiał dowodowy, w którym udowodnili zatrzymanemu 62 kradzieże paliwa. Wczoraj mężczyzna usłyszał kolejne zarzuty. W sumie odpowie za 65 przestępstw w tym za niezatrzymanie się do kontroli. Decyzją sadu nadal przebywa w areszcie.
Źródło: KMP Chorzów











Napisz komentarz
Komentarze