- Mamy wyjątkowe czasy, ale i nasz wyścig będzie wyjątkowy. Chcemy stworzyć imprezę, na którą będą zwrócone oczy całego świata. Pokażemy, że można, że warto, a sport znowu da całemu światu piękny sygnał do działania – mówi dyrektor generalny Tour de Pologne Czesław Lang.
Z powodu trwającej pandemii koronawirusa organizatorzy wyścigu musieli dostosować się do nowych realiów i zweryfikować swoje plany. Wyścig będzie miał nie siedem, a pięć etapów, które potrwają od 5 do 9 sierpnia. 77. Tour de Pologne ma być pierwszym wyścigiem etapowym kategorii World Tour po blisko pięciomiesięcznej przerwie.
Podczas wyścigu uczestnicy upamiętnią belgijskiego kolarza Bjorga Lambrechta, który zginął na trzecim etapie ubiegłorocznej edycji Tour de Pologne, biegnącym z Chorzowa do Zabrza. 22-latek nagle zjechał z szosy na 48. kilometrze, a następnie uderzył w betonowy przepust. Był to pierwszy śmiertelny wypadek kolarza w historii wyścigu.










Napisz komentarz
Komentarze