W sobotę 18 lipca podczas imprezy "Ruszmy na Rynek" maskotki przeróżnych instytucji i firm odwiedzą chorzowskie śródmieście. To nielada okazja do zrobienia sobie z nimi zdjęcia, ale oprócz zabawy z dziećmi maskotki przyjadą też w jeszcze innej sprawie: Chcą zwrócić uwagę na problem porzucania zwierząt w czasie wakacji. To niestety spory problem, o którym przypomina maskotka chorzowskiej straży miejskiej.
- Liczymy na to, że inne maskotki przyjmą zaproszenie naszej strażniczki Basi i zjawią się na nowym rynku w Chorzowie w sobotę 18 lipca o godzinie 14:00! Strażniczka Basia nominuje Adlera z Ruchu Chorzów, Usiołka z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach i Sznupka z Policja Śląska. Co Wy na to? - pyta się chorzowski urząd miasta.
Powoli wracamy na chorzowski rynek, ale jak przekonują organizatorzy, wciąż ostrożnie, bo wirus nie śpi. Na początku czeka nas wymiana garażowa przygotowaną przez "Pod Dobrym Aniołem - Charity Shop Chorzów" i kiermasz rękodzieła "Odważ się", a także wymiana roślin, kawa i lody w Gryfne Lody, oraz spotkanie z przyjaciółmi w Kaskada, przy dobrym jedzeniu. Będą z nami Muzeum Hutnictwa oraz Muzeum w Chorzowie, które zaproszą na grę terenową i zbiórkę pamiątek hutniczych. Księgarnia Dopełniacz zaoferuje natomiast bestsellery wydawnicze a Kiermasz Bukinistów Śląskich książki antykwaryczne.










Napisz komentarz
Komentarze