Do dyżurnego chorzowskiej komendy zadzwonił mężczyzna i poinformował, że przy jednym ze stoisk na targowisku przy ul. Barskiej, zauważył swój rower. Jak twierdził, został mu on skradziony w czerwcu br., na ul. 3 Maja. Na miejsce zostali skierowani kryminalni z chorzowskiej komendy. W rozmowie ze sprzedającym mundurowi usłyszeli, że jednoślad nabył kilka tygodni temu od starszego mężczyzny. Po potwierdzeniu zgodności numeru ramy z numerem widniejącym w dokumentach przedstawionych przez pokrzywdzonego, skradziony rower wrócił do prawowitego właściciela.
Sprawą zajęli się kryminalni z chorzowskiej "dwójki". Niespełna w dobę ustalili i zatrzymali złodzieja. Jak szybko ustalili śledczy, był to dopiero początek jego problemów, gdyż po sprawdzeniu w policyjny systemach okazało się, że jest on poszukiwany listem gończym. Ponadto dzięki analizie materiałów i zgromadzonych w nich dowodach rzeczowych, dotyczących innych podobnych przestępstw, ustali, że ma on na sumieniu co najmniej kilka innych kradzieży, a także włamań. Jak mówią śledczy, sprawa ma charakter rozwojowy. Obecnie 61-latek zgodnie z wyrokiem sądu przebywa w wiezieniu.
Źródło: KMP Chorzów










Napisz komentarz
Komentarze