Do końca trwającego sezonu rowerowego pozostało jeszcze sporo czasu. Kajteroz będzie funkcjonować aż do końca listopada. Mimo to już teraz planowany jest start kolejnego sezonu. Jak dowiedzieliśmy się ze strony chorzowskiego urzędu miasta, w przyszłym roku na rowery miejskie wsiądziemy szybciej niż w obecnym. Podobnie jak miało to miejsce przed wybuchem pandemii koronawirusa, skorzystamy z nich już na początku wiosny.
- Przed startem obecnego sezonu rowerowego firma Nextbike zobowiązała się dezynfekować rowery co najmniej dwa razy dziennie. Tak samo będzie w przyszłym roku - zaznacza Kamil Nowak, rzecznik prasowy urzędu miasta.
W trakcie wizyt na stacjach, podczas relokacji i serwisowania rowerów, firma Nextbike ponownie będzie dezynfekowała rączki, manetki, linki z kodem szyfrowym oraz siodełka. Dezynfekowane będą także komputery terminali jako elementy, które mogą być dotykane przez część użytkowników.
- W przyszłym roku również będziemy mogli korzystać z rowerów miejskich. Tym razem sezon pwoinien jednak wystartować bez opóźnień. Jednoślady będą czekały na mieszkańców na stacjach już od pierwszych dni wiosny - dodaje Kamil Nowak.
Do dyspozycji chorzowian jest 460 rowerów, w tym rowery standardowe, rowery wyposażone w fotelik do przewożenia dzieci, rowerki dziecięce, tandemy i rowery familijne typu cargo. Dzięki kompatybilności z innymi systemami Nextbike Użytkownicy zarejestrowani w Kajteroz mogą wypożyczać rowery w miastach, w których operatorem jest Nextbike. W ramach porozumienia z Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią (GZM) na chorzowskich rowerach standardowych można dojechać m.in. również do Katowic, Sosnowca, Tychów i Siemianowic Śląskich.










Napisz komentarz
Komentarze