Pierwsza runda była wyrównana, chociaż optyczną przewagę miał Królik, który wyglądał na aktywniejszego zawodnika, często zamykając Batrę przy siatce. Na początku drugiej odsłony pojedynku „Matrix” miał problemy – przyjął kilka naprawdę dobrych ciosów, później to jednak Królik przejął inicjatywę, czego efektem była m.in. rozcięta głowa Batry. Rywal w ostatniej rundzie był już mocno obijany przez naszego zawodnika, wielokrotnie znalazł się pod siatką. Ostatecznie jednak o werdykcie musieli zdecydować sędziowie pojedynku, którzy jednogłośnie przyznali wygraną Michałowi Królikowi!
fot. Facebook










Napisz komentarz
Komentarze