Łukasz Bereta - trener Ruchu Chorzów
Cieszymy się z kolejnego zwycięstwa, pomimo wyniku 5:1, ten mecz wcale nie był taki prosty. Przeciwnik grał dokładnie tak, jak zakładaliśmy. Gwarek ustawiony był bardzo nisko, a my dopóki nie strzeliliśmy trzeciej bramki, nie mogliśmy być spokojni, pomimo tego, że przez 90 minut dominowaliśmy na boisku. Po strzeleniu kontaktowego gola przeciwnik miał trochę więcej energii, trochę więcej ruchu, poczuli krew i chcieli to wykorzystać, ale w momencie, kiedy było 3:1, mecz trochę się uspokoił, weszło trochę więcej luzu i spokoju. Mam nadzieję, że będziemy grać cały czas, bo jesteśmy rozpędzeni, wygrywamy w zasadzie każdy mecz – bo każdy rozegrany w październiku został wygrany – ale mamy nadzieję, że będziemy grać do końca i cały czas będzie zwycięsko.
Ruch Chorzów – Gwarek Tarnowskie Góry 5:1 (2:1)
1:0 Łukasz Janoszka, 16 min.
2:0 Patryk Sikora, 22 min.
2:1 Sebastian Siwek, 36 min.
3:1 Mariusz Idzik, 67 min.
4:1 Kacper Kawula, 71 min.
5:1 Michał Mokrzycki, 90 min.
Ruch: Bielecki – Będzieszak, Kasolik, Kawula, Kwaśniewski – Sikora, Foszmańczyk (77 Neugebauer) – Paszek (62 Mokrzycki), Janoszka (82 Kowalski), Winciersz (82 Rudek) – Idzik; trener: Łukasz Bereta.
Rezerwowi: Lech, Lechowicz, Kulejewski.
Gwarek: Wiśniewski – Dyląg, Dzido, Kulisz, Obuchowski – Timochina (71 Barbus), Kuliński – K. Joachim (78 P. Joachim), Siwek, Pączko – Jarka (78 Skrzyniarz); trener: Krzysztof Górecko.
Rezerwowi: Rosół, Pipia, Pach, Stosiek.
Żółte kartki: Paszek – Timochina.
Sędziował: Dawid Matyszczyk (Kluczbork).
Źródło: Ruch Chorzów










Napisz komentarz
Komentarze