– Gratulacje dla drużyny za kolejne zwycięstwo. Przeciwnik nie stworzył nam dzisiaj dużego ciśnienia i mogliśmy zrealizować nasze plany przedmeczowe. Przez całe spotkanie kontrolowaliśmy wydarzenia boiskowe, a Radzionków skoncentrował się na grze z kontry i niskim pressingu. Pomimo dzisiejszej nie najwyższej dyspozycji zdobyliśmy sześć bramek, a dodatkowo piłka trzykrotnie wylądowała na poprzeczce. Momentami brakowało dzisiaj tempa w ataku pozycyjnym i przyspieszenia w odpowiedniej fazie, ale spotkanie trzeba zaliczyć jak najbardziej na plus – mówił po końcowym gwizdku trener Mateusz Michalik.
Ruch Radzionków – Ruch Chorzów 1:6 (0:3)
0:1 Kamil Swikszcz, 9 min.
0:2 Tomasz Wójtowicz, 34 min.
0:3 Krystian Mucha z rzutu karnego, 40 min.
0:4 Kamil Swikszcz, 60 min.
1:4 ?, 68 min.
1:5 Kamil Janawa, 72 min.
1:6 Kamil Swikszcz, 73 min.
Ruch Chorzów: T. Nowak (65 Pietrzyk) – Lankocz (46 Grzesiński), Matula, Słota, Sadlak (62 Kubacki) – Wojtek, Siwek (60 Wawrzyniuk) – Rembisz, Wójtowicz (46 Grzyb), Mucha (46 Janawa) – Swikszcz (75 Czajor); trener: Mateusz Michalik.
Żółta kartka: Siwek.
Na kolejkę przed końcem rozgrywek „Niebiescy” zajmują 2. miejsce w tabeli I ligi wojewódzkiej z dorobkiem 42. punktów. W niedzielę podopiecznych trenera Mateusza Michalika czeka wyjazdowe, decydujące spotkanie z trzecim w tabeli GKS-em Tychy. Nasz zespół potrzebuje punktu, by zapewnić sobie awans do rozgrywek makroregionalnych.
Źródło: Ruch Chorzów










Napisz komentarz
Komentarze