Choć do prawdziwych Wielkich Derbów Śląska brakowało piłkarzy z pierwszego składu Górnika Zabrze oraz kibiców na trybunach, jednak emocji nie brakowało w sobotnim spotkaniu. Cele obu ekip są zupełnie odmienne, rezerwy Górnika walczą o zachowanie trzecioligowego bytu, a "Niebiescy" o awans do II ligi.

Podrażnienie porażką sprzed tygodnia w Goczałkowicach-Zdrój, gdzie "Niebiescy" zakończyli serię dziewięciu zwycięskich spotkań, w sobotę wyszli na boisko niezwykle zdeterminowani. Zza płotu doping prowadzili kibice, którzy licznie zjawili się pod stadionem, a na boisku chorzowianie dominowali od pierwszych minut. Goście zamurowali bramkę, a "Niebiescy" raz za razem szturmowali bramkę gości, jednak brakowało postawienia kropki nad "i". W pierwszej połowie dopiero w 32. minucie spotkania nasz golkiper miał piłkę w rękach po raz pierwszy. Do przerwy oba zespoły schodziły jednak przy bezbramkowym remisie.

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Chorzowianie nadal atakowali, jednak nie potrafili wykończyć akcji. Mariusz Idzik, najlepszy strzelec naszego zespołu grał w sobotę z urazem, co można było zauważyć na boisku. Szkoleniowiec Łukasz Bereta wprowadzał nowych piłkarzy, szukając w ten sposób okazji do strzelenia bramki. Idzik dwukrotnie znalazł się w dogodnej sytuacji, jednak w obu przypadkach niecelnie uderzał głową. Gospodarze przyspieszyli w końcówce. Zabrzanie stanęli niemal całą drużyną w polu karnym, ale niewiele to dało. W 91. minucie Łukasz Janoszka dośrodkował z rzutu rożnego, a piłkę głową w bramce umieścił Patryk Sikora. Chwilę później sędzia Maciej Mikołajewski zakończył spotkanie. Ruch został mistrzem jesieni, wiosną sprawa awansu najprawdopodobniej rozstrzygnie się między Niebieskimi i Polonią Bytom. Początek rundy wiosennej zaplanowano na marzec, najprawdopodobniej na jego pierwszy weekend. Oby już z kibicami.
Ruch Chorzów – Górnik II Zabrze 1:0 (0:0)
1:0 Patryk Sikora, 90+1 min.
Ruch: Bielecki – Będzieszak (87 Rudek), Kasolik, Kulejewski, Kwaśniewski (76 Lechowicz) – Sikora, Foszmańczyk – Paszek (65 Duchowski), Janoszka, Winciersz (65 Kowalski) – Idzik; trener: Łukasz Bereta.
Rezerwowi: Lech, Neugebauer, Wójtowicz.
Górnik: Tomala – Flak, Surowiec, Winglarek, Szkudlarek (85 Dziedzic) – Kulanek, Baranowicz (67 Jaksik) – Pranica (46 Lukoszek), Korbecki (85 Całka), Kobylarczyk – Zawada (63 Skiba); trener: Marcin Prasoł.
Rezerwowi: Szymajda, Martuszewski.
Sędziował: Maciej Mikołajewski (Świebodzin).
Mecz bez udziału publiczności.











Napisz komentarz
Komentarze