Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 czerwca 2025 15:01
Reklama
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Niebiescy nie kazali długo czekać na pierwsze zwycięstwo! Ruch lepszy w starciu beniaminków [ZDJĘCIA]

Ruch Chorzów pokonał w piątkowy wieczór ŁKS Łódź 2:0 po bramkach Kacpra Michalskiego i Tomasza Swędrowskiego. W obu golach duży udział miał Daniel Szczepan. To pierwsze zwycięstwo Niebieskich po powrocie na najwyższy szczebel.
Niebiescy nie kazali długo czekać na pierwsze zwycięstwo! Ruch lepszy w starciu beniaminków [ZDJĘCIA]

W drugiej serii meczowej PKO BP Ekstraklasy kibice Ruchu Chorzów po raz pierwszy w tym sezonie mogli dopingować swój zespół w roli gospodarza. Ich przeciwnikiem była dobrze znana z poprzedniego sezonu ekipa ŁKS-u Łódź, również beniaminek. 

Pierwsza odsłona spotkania mogła podobać się kibicom, których na gliwickim obiekcie zjawił się komplet. Wynik otworzył w 14. minucie Kacper Michalski, który po podaniu Daniela Szczepana, jeszcze po dobitce wpakował futbolówkę do siatki. W dalszej części oglądaliśmy otwarty mecz z każdej strony boiska. Bliski wyrównania był Bartosz Szeliga, który najpierw trafił z pozycji spalonej, a następnie w znakomitej sytuacji chybił z bliskiej odległości. W zamieszaniu w polu karnym Niebieskich efektywnym strzałem w światło bramki popisał się Dani Ramirez, ale w ostatniej chwili piłkę wybił Michalski. Odrobiny szczęścia zabrakło Juliuszowi Letniowskiemu aby podwyższyć na 2:0, jednak mokrą od deszczu futbolówkę, jeszcze po rykoszecie, wybił Aleksander Bobek

Tuż po rozpoczęciu drugiej części potyczki w dogodnej sytuacji bramkowej znaleźli się podopieczni Jarosława Skrobacza, którzy wychodzili z kontratakiem w liczebnej przewadze. Piłkę do końca akcji prowadził Filip Starzyński, nie zdecydował się na podanie i oddał niecelny strzał. Na niewiele ponad kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry Szczepan wyszarpał piłkę przed polem karnym, po czym zaliczył drugą asystę. Doskonale obsłużony Tomasz Swędrowski precyzyjnym uderzeniem po ziemi pokonał bezradnego Bobka. 

- Przegrywając 2:0 podejmowaliśmy duże ryzyko. Początek był kluczem do tego jak mecz się zakończył. W tej lidze trudno bedzie odrabiać czy gonić wynik, szczególnie na wyjazdach - skomentował na pomeczowej konferencji Kazimierz Moskal, trener gości. 

- Myślę, że zasłużone zwycięstwo, dążyliśmy do niego od początku. Było widać determinację, mieliśmy plan, myśl. Plan udało się zrealizować, dochodziliśmy wysoko, nie pozwalaliśmy rozgrywać nawet na połowie rywala. Myślę, że to był taki klucz, że oni nie mogli nabrać płynności w grze - skomentował Jarosław Skrobacz, szkoleniowiec Ruchu. 

Ruch Chorzów - ŁKS Łódź 2:0 (1:0)
(Michalski 14', Swędrowski 75')

Ruch: Bielecki - Kasolik, Sadlok, Szywacz - Michalski, Szymański, Swędrowski, Wójtowicz - Juliusz Letniowski (61 Firlej), Starzyński (61 Szur) - Szczepan (88 Steczyk); trener: Jarosław Skrobacz.
Rezerwowi: Buchalik, Baranowski, Bartolewski, Długosz, Skwierczyński, Feliks.
ŁKS: Bobek - Glapka (66 Jakub Letniowski), Monsalve, Marciniak, Głowacki - Ramirez, Mokrzycki, Hoti (66 Lorenc) - Janczukowicz, Tejan (29 Śliwa), Szeliga; trener: Kazimierz Moskal.
Rezerwowi: Arndt, Tutyskinas, Flis, Ibe-Torti, Jurić, Louveau.
Żółte kartki: Szymański, Letniowski - Mokrzycki.
Czerwona kartka: Michał Mokrzycki za drugą żółtą, 83 min.
Sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław).
Widzów: 9 736.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: DudaTreść komentarza: Wszyscy wiedzą, że chłopcy, zwłaszcza mocni, męscy, jak są młodzi, to lubią się poszarpać i zachowują się jak małe niedźwiadki, małe tygrysy, walczą ze sobą. To nie jest nic nadzwyczajnego. Nie potępiam tego w sposób absolutny. Jak chcą się między sobą bić, idą tam specjalnie, zawierają dżentelmeńską umowę, że będą to robić na określonych zasadach - i się biją - to się po prostu odbywa. I to lubią. Ludzie chodzą, grają w gry hazardowe, przegrywają fortuny, przegrywają całe majątki - czy mamy im tego zakazać? Być może tak. To nie jest sytuacja, o której można byłoby mówić, że komuś tam, jakaś straszna krzywda się dzieje.Data dodania komentarza: 20.06.2025, 10:50Źródło komentarza: Kibole zrobili najazd na Cwajkę. Wyskakiwali z pojazdów, a później bili i kopali przechodniówAutor komentarza: GOŚĆTreść komentarza: Ciekawe co zrobi POLICJA po tym incydencie? Bo tak nie może być że człowiek nie może się czuć bezpieczny w własnym mieście co za chachrstwoData dodania komentarza: 20.06.2025, 10:03Źródło komentarza: Kibole zrobili najazd na Cwajkę. Wyskakiwali z pojazdów, a później bili i kopali przechodniówAutor komentarza: MaciekTreść komentarza: Problem w tym, co p. Michałek złapał, że estakada nie jest dla Chorzowa do niczego potrzebna. Ona jest potrzebna połączeniu Bytomia z Katowicami.Data dodania komentarza: 20.06.2025, 09:48Źródło komentarza: Gorąca dyskusja na forum GZM i spór prezydentów o EstakadęAutor komentarza: ZzTreść komentarza: Skoro tak szanuje ludzkie życie to dlaczego zamknął odział onkologiczni pediatryczny dla dzieci w szpitalu.Nawet się nie starał żeby temu zapobiec.Data dodania komentarza: 18.06.2025, 20:32Źródło komentarza: Księgarnia Dopełniacz nie wróci do Chorzowa! Sonia Draga: "Prezydent Miasta nie zdał egzaminu z zarządzania kryzysowego"Autor komentarza: MichałwiśniewskiTreść komentarza: Zrobię wam estakadę tylko dajcie mi jeszcze trochę czasu bo muszę pomyśleć co by tu jeszcze sprzedać i co zamknąć . Szkoda że w Chorzowie Hala Spodku nie stoi bo już coś było oprócz muzeum na ul Powstańców . Zlikwidujmy tą mafię zanim nas zlikwidują i zróbmy referendum niech spada do Bobrownik. Atak w ogóle gdzie trzecia palma ?Data dodania komentarza: 18.06.2025, 20:26Źródło komentarza: Estakada do rozbiórki! Prezydent Szymon Michałek potwierdza!Autor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Panie michałek. Zabezpieczyć i Przywrócić ruch pod Estakadą. Od Powstańców do Kościuszki i dalej do Katowickiej i odwrotnie. Estakada górą nie jest Potrzebna.Data dodania komentarza: 18.06.2025, 08:53Źródło komentarza: Gorąca dyskusja na forum GZM i spór prezydentów o Estakadę
Reklama
Reklama